Breen zaatakował

Jesteśmy blisko, możemy to zrobić - mówił Breen.- Został nam jeden odcinek. Naprawdę trudno jest utrzymać koncentrację. To był długi weekend. Wciąż próbujemy. Może wczoraj popełniłem błąd z oponami, ale i tak jest w porządku - podsumował Kajetanowicz.Za walczącą o zwycięstwo dwójką sklasyfikowano Josha Moffetta (+8,8), Jonathana Greera (+10,4), Jaromira Tarabusa (+10,8) oraz Alastaira Fishera (+14,8).- To trudny odcinek. Raz jest sucho, a na następnym zakręcie jest brud i woda. Jest bardzo podstępnie. Chcemy przejechać ostatni oes i wrócić do domu - mówił Moffett.- Było podstępnie. Wszystko jest mokre. To bardzo trudne do zrozumienia. Będę szczęśliwy, gdy dojadę do mety. Dobrze wybraliśmy opony - mówił Greer.- Staram się jechać jak najlepiej. Teraz mam gorsze opony. Droga jest trochę mokra. Straciliśmy czas. Zobaczymy, co stanie się na kolejnym odcinku - podsumował Tarabus.- Było stosunkowo dobrze. Było sporo wody, więc postawiłem na obronę. Teraz trzeba ciężko pracować i upewnić się, ze dojedzie się do mety. Warunki bardzo się zmieniają. Ciężko było wybrać opony - donosił Fisher.Wypadłem na jednym nawrocie. Opony są coraz bardziej zużyte. Notatki pracują bardzo dobrze. Nie możemy mocniej atakować z tą skrzynią- mówił Tom Cave (+22,3).- Jestem zadowolony. Ostatnie odcinki był ciężkie na naszych oponach. Cały czas ślizgamy się, ale mam nadzieję, ze utrzymamy się - komentował Bogie (+37,8).W klasyfikacji generalnej Breen wyprzedza Kajetanowicza (+11,2), Fishera (+42,9) oraz Moffetta (+1:28,9) i Tarabusa (+1:33,8).fot. Kajto.pl