Focusy na czele

Na drugą lokatę awansował Jari-Matti Latvala. Petter Solberg spadł na trzecie miejsce.

- Mogło być lepiej - ocenił Mikko Hirvonen. - To nie był najlepszy przejazd, ale początek jest dobry. Nie jest źle. Jari-Matti i Petter będą tutaj fruwać.

Jari-Matti Latvala za metą wyskoczył z samochodu i kontrolował przód. W chłodnicy była trawa. Ari Vatanen uspokajał rodaka. - Skoczyłem za wysoko na dużej hopie, poza tym było w porządku - mówił Latvala. - Następnym razem musimy hamować. Samochód jest OK.

Sebastien Loeb jadący jako pierwszy, uzyskał czwarty czas. - Było OK. Bardzo mocno cisnąłem. Pozycja na drodze nie jest taka zła - nie czułem, że czyszczę drogę. To był dobry przejazd. Nie ryzykowałem na hopie. Możesz zyskać pół sekundy, ale zniszczyć samochód.

- Było dobrze - stwierdził Petter Solberg. - Pojechaliśmy sprytnie. Mogliśmy być znacznie szybsi, ale za dużo nie straciliśmy. Wyczucie samochodu jest całkiem dobre.

Sebastien Ogier okazał się gorszy o 4 sekundy od Hirvonena - To niezły początek. Jechałem trochę ostrożnie i czas jest lepszy, niż oczekiwałem. Inni będą szybsi.

- Jest OK - przyznał Dani Sordo, następny w wynikach OS 2. - Jestem naprawdę zadowolony z samochodu - jest lepszy niż wczoraj, Po hopie nie jechałem zbyt pewnie.

- Wszystko działa całkiem dobrze - uznał Henning Solberg. - Od dawna tym nie jechałem. Jestem bardzo zadowolony z czasu.

Ósmy czas należał do Madsa Østberga. - Myślę, że pojechałem trochę za nerwowo. Odcinek jest ładny, jednak nie znalazłem właściwego tempa.

- Lubię ten oes - komentował Matthew Wilson. - Jest krótki, ale ma w sobie wszystko. Nie było źle - wyczucie jest dobre.

Juha Kankkunen pokonał Kimiego Räikkönena o 1,6 sekundy i zamknął czołową dziesiątkę. - Było dobrze. Samochód jest fajny, ale trzeba nim właściwie hamować i skręcać. Nie jest łatwo. To dzień i noc w porównaniu z WRC z moich czasów. Zbalansowanie, zawieszenie, trakcja są zupełnie inne.

Jari Ketomaa pokonał Juho Hänninena o 1,1 sekundy w klasyfikacji SWRC. Trzeci czas uzyskał drugi kierowca z dziką kartą, Matti Rantanen (+2,3).

- Było niewiarygodnie dużo kibiców - powiedział Jari Ketomaa. - Samochód jest wspaniały na hopach, niewiarygodnie dobry.

- Było dosyć ślisko, dużo luźnego szutru. Musisz jechać czystą linią - opowiadał Juho Hänninen.

- Popełniłem trochę błędów na początku odcinka. To był problem. Pod koniec jechaliśmy całkiem dobrze - brzmiała kwestia Mattiego Rantanena na mecie odcinka.

Janne Tuohino (+8,8), szósty za Sandellem i Anderssonem, dwukrotnie stracił prąd na oesie. Michal Kościuszko przegrał z Ketomaa'ą o 15,8 sekundy i zajmuje dziewiąte miejsce po OS 2. - Jari jest niezwykle szybki, ale spodziewaliśmy się tego. Starałem się pozostać na drodze i nie popełnić żadnych błędów. Potem trochę przyspieszymy.

Fot. Ford