Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Kamień na Michałkowej

- Nie chcę komentować tego, co się wydarzyło na Michałkowej - powiedział Tomasz Kuchar po pierwszej sobotniej pętli Rajdu Elmot-Remy.

- Uderzyliśmy w jakiś kamień i skrzywiliśmy zawieszenie, roz... waliliśmy koło, felgę. Nie chcę komentować, gdzie ten kamień leżał - dokładnie ten kamień, na którym skończył przygodę Grzesiek Grzyb. Wiem tylko, że nie mogę ruszać palcem i w ogóle nie da się samochodem jechać.

Lider Elmotu, Grzegorz Grzyb urwał koło na OS 8 i zatrzymał Swifta za metą odcinka, odpadając z rajdu. Michałkowa przyniosła też pecha Marcinowi Musze, którego Swift również stracił koło. Michał Sołowow miał kłopoty z hamulcami na Michałkowej. Kajetan Kajetanowicz i Zbigniew Gabryś złapali tam kapcia. Uruchomiono procedurę wypadkową po kolizji Tomasza Trembickiego i Jakuba Wysockiego 1,5 km przed metą. Impreza Trembickiego zaczęła się palić. Lancer Wysockiego został poważnie rozbity.

Leszek Kuzaj wygrał wszystkie cztery oesy, zbliżając się na 2 sekundy do prowadzącego Tomasza Kuchara. - Faktycznie, trochę przyspieszyłem - mówił Kuzaj. - Zrobiliśmy trochę pracy z set-upem samochodu, dostosowując go do tych opon, które mamy. Michałkową pojechałem bardzo ostrożnie. Na początku znowu trafiłem w jakiś kamień, urwałem kawałek felgi. Bałem się o kapcia. Chyba jak na razie taktyka jest słuszna. Postaram się utrzymać to tempo. Wydaje mi się, że jest szansa trochę przyspieszyć. Jechałem na miękkich oponach. Mam strasznego miksa - jedną twardą z przodu, reszta miękkie - i to mi nie pomagało. Dwa razy zmienialiśmy koło. Z jednego wentyla uszło powietrze, dobrze, że się zorientowałem, a za drugim razem rozwaliłem felgę. Nie jest łatwo, mimo że Michałkową jechałem naprawdę środkiem, nie ciąłem nigdzie. Droga jest strasznie zdewastowana i trzeba być strasznie czujnym. Można pojechać ten oes o wiele szybciej, ale nie ma gwarancji bycia czterema kołami na mecie.

Kajetan Kajetanowicz zajmuje trzecią lokatę ze stratą 10,4 sekundy. - Na Michałkowej mieliśmy kapcia - powiedział Kajetan. - Na szczęście jechaliśmy z przebitym prawym przednim kołem tylko kilka ostatnich kilometrów. Nie jedziemy na sto procent, ale i tak myślę, że miejscami jedziemy za szybko. Przyciąłem w miejscu, w którym nie powinno się ciąć, stąd ten kapeć. Powinienem bardziej się skoncentrować.

Sebastian Frycz traci 14 sekund do Kajetanowicza. - Na ostatnim odcinku dojechałem do mety na kapciu z lewej przedniej strony. Nie wiem, w którym miejscu to się stało. Z samochodem raczej wszystko w porządku. Trochę przespałem oczywiście, pierwsze dwa odcinki. Chciałbym odrobić stratę do Kajtka. Zobaczymy, czy to się uda.

Maciej Lubiak awansował do czołowej piątki. - Zapowiadało się dobrze - komentował Sebastian Rozwadowski. - Maciek nastawił się na ten odcinek w mieście, gdzie wczoraj ponosiliśmy straty. Pojechaliśmy go bardzo dobrze, mieliśmy czwarty czas. No i potem przyszły problemy. Najpierw zgasło nam auto na starcie pod górę w Dziećmorowicach. Nasza maszyna startowa coś tam zawiodła. Później przydarzyła się awaria skrzyni biegów, bądź sprzęgła, tego jeszcze nie wiemy. Nie można było zbijać biegów, a wiadomo, przy tych dużych prędkościach, przy dohamowaniach, kiedy nie mamy zaufania czy nam niższy bieg wejdzie, czy nie wejdzie, jedzie się bardzo ciężko. Mieliśmy parę nerwowych sytuacji. Natomiast jesteśmy tu, jesteśmy na piątym miejscu. Mamy nadzieję, że mechanicy opanują całą sytuację. Jeszcze się nie poddajemy. Mamy osiem odcinków i będziemy walczyć o to pudło bardzo zażarcie!

- Bardzo dobrze! - uznał Stefan Karnabal, szósty w rajdzie. - Wszystko zgodnie z planem, a to najważniejsze. Trzymam się swojego planu i będę go realizował do końca.

Poprzedni artykuł Sensacyjny Grzyb
Następny artykuł Kuzaj jedzie ostrożnie

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry