Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Kontrola międzyczasów

- Będziemy śledzić międzyczasy i zobaczymy, czy Marcus może dogonić Sebastiena - zapowiedział Malcolm Wilson przed ostatnim etapem Rally Japan.

Pierwszy międzyczas na Rera Kamuy wskazał 3,3-sekundową przewagę kierowcy Forda - na mecie dystans wzrósł do 4,5 sekundy.

- Chciałbym, żeby było więcej, ale to nie jest łatwe. W każdym razie już się obudziliśmy - powiedział Marcus Grönholm. - Myślę, że za bardzo próbowałem. Byłem trochę poza drogą - przyznał Sebastien Loeb.

- Sądziłem, że jesteśmy bardzo wolni i nie mogę uwierzyć, że byliśmy tacy szybcy - orzekł trzeci na OS 22, Mikko Hirvonen. Manfred Stohl próbuje dogonić Chrisa Atkinsona. Na Rera Kamuy odrobił jedną dziesiątą sekundy. - Robimy, co możemy, ale on bardzo dobrze zna te oesy - mówił Stohl. - Miałem minus na międzyczasach, więc pod koniec trochę odpuściłem - wytłumaczył Atkinson.

Petter Solberg znów miał kłopoty z hamulcami. Luis Perez Companc tłumaczył złym opisem wycieczkę poza drogę na dwójkowym zakręcie, 3 km od startu. Argentyńczyk wrócił na trasę, ale stracił 5,5 minuty.

- Trudno powiedzieć, czy czuję się lepiej niż wczoraj - powiedział dziennikarzom Leszek Kuzaj. - Kompletnie nie mam siły. W tej chwili po prostu próbujemy dojechać do mety.

Poprzedni artykuł Pilot wiedział, nie powiedział
Następny artykuł Podpuszcza Marcusa?

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry