Kuchar przed Wisłą.
Załoga zespołu Polsat Rally & Racing wystartuje na Rajdzie Wisły Toyotą Corollą WRC.
Jest to możliwe, ponieważ Tomasz Kuchar i Maciej Szczepaniak, startując Volkswagenem Golfem Kit Car, już na Rajdzie Karkonoskim zapewnili sobie tytuł Mistrzów Polski w Formule 2000. Mistrzami Polski w klasyfikacji aut napędzanych na jedną os Kuchar i Szczepaniak byli po raz pierwszy już przed rokiem, a na ten sezon planowali obronę tego tytułu. Autem napędzanym na 4 koła załoga Polsatu miała startować w tym roku jedynie na rajdach zagranicznych, głównie w eliminacjach Mistrzostw Świata.
Tomasz Kuchar: - "Bardzo się cieszymy, że już na Rajdzie Wisły będziemy mogli, pierwszy raz w Polsce, wystartować autem napędzanym na 4 koła. Liczymy, że zdobędziemy kolejne cenne doświadczenia w prowadzeniu auta WRC, które będziemy chcieli wykorzystywać w sezonie 2001. Jednak przede wszystkim chcemy znać swoje miejsce w szeregu. Interesuje nas jak dużo będziemy przegrywali z Leszkiem Kuzajem, który nie tylko jest lepszym i bardziej doświadczonym kierowcą, ale także dysponuje samochodem w znacznie nowszej specyfikacji. Także Łukasz Sztuka będzie bardzo szybki, ponieważ jest na swoim terenie, a odcinki specjalne przebiegają wręcz pod jego domem. Szkoda, że nie przyjechali: Słowak Chovaniec i Belg Magniette, była by to okazja do kolejnych porównań."
Maciej Szczepaniak: - "Wielkie słowa uznania należą się organizatorom. Rajd Wisły jest w pełni godny Mistrzostw Polski. Trasa jest ciekawa i trudna technicznie. Jej długość to prawie 550 kilometrów. 23 odcinki specjalne mają w sumie 250 kilometrów, a jest 11 różnych "oesów". Zachęcamy wszystkich kibiców do oglądania załóg na trasach Rajdu Wisły, bo na pewno będzie na co popatrzeć."
Tomasz Kuchar: - "Na Wiśle debiutowałem jako kierowca rajdowy. Teraz wystartuję w tym rajdzie już po raz szósty. W poprzednich edycjach los był nam przychylny. Wprawdzie w 1998 roku mieliśmy poważną awarie techniczną, ale zdobyliśmy Mistrzostwo Polski w klasie N-3. W 1999 roku nie ukończyliśmy rajdu, wyeliminowała nas awaria silnika, ale mimo to zapewniliśmy sobie Mistrzostwo Polski F-2. Tym razem nie będziemy walczyli o żaden tytuł może więc obejdzie się bez awarii. A poza tym, jadąc bez żadnej presji, po doświadczenia, od początku będziemy atakowali."
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.