Kuchar specjalistą prologów

- Zwyciężyłem w Rzeszowie przed siedmiu laty i od tamtej pory tu się nie ścigałem, więc absolutnie nie mam doświadczenia i wolałbym, żeby było sucho - powiedział Kuchar. - Bardzo fajny samochód, bardzo szybko potrafi pokonywać zakręty, ale trzeba się przełamać i sprawdzić pojazd w warunkach bojowych - stwierdził Sebastian Frycz.

Prolog nie był zaliczany do klasyfikacji rajdu. Część załóg raczej zajęła się zabawianiem 20-tysięcznej widowni. - Mamy homologacyjny update, który funkcjonuje w obu modelach - powiedział Leszek Kuzaj o swojej N11-ce. - Mocowo jest różnica w porównaniu z modelem 06, a najbardziej odczuwam różnicę w centralnym dyferencjale. Nowy komputer sterujący dyframi przyjechał w ostatniej chwili na testy, jeszcze nie jest dopracowany i tylko to mnie trochę niepokoi. Nadal eksperymentujemy z amortyzatorami Teina, mamy nowszą ewolucję niż ta na Rajdzie Subaru.

Ośkę wygrał Michał Kościuszko, dziewiąty w generalce. - Na pewno chciałbym znaleźć się na pudle w klasyfikacji generalnej. Zobaczymy, jak będzie po pierwszych oesach. Pojadę szybko od samego początku i poczekamy, jak sytuacja się rozwinie. Pudło jest tutaj możliwe - oświadczył MiKo.

W prologu uczestniczyło 41 załóg. Michał Streer uszkodził układ transmisyjny Peugeota podczas odcinka testowego. Jeżeli 206-kę uda się wyremontować, załoga stanie jutro na starcie.