Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mówią po I etapie

TOMASZ KASPERCZYK: - Niestety, nasza pozycja startowa nie była najszczęśliwsza.

Mam wrażenie że kilka pierwszych załóg jechało inny rajd. Na trasie pierwszej pętli panowały bardzo ciężkie warunki – bardzo dużo miękkiego, topniejącego śniegu. Pierwsze załogi robią koleinę dla pozostałych, co widać po osiąganych czasach. Warunki na drugiej pętli były zdecydowanie lepsze. Niestety na najdłuższym, ponad 36-kilometrowym odcinku mieliśmy awarię wspomagania kierownicy i musieliśmy zrezygnować z dalszej jazdy. Jestem dobrej myśli przed jutrzejszymi odcinkami, do których będziemy startować z dalszej pozycji, więc warunki powinny być dla nas znacznie korzystniejsze. Rajd Liepaja jest dla mnie przede wszystkim kolejnym ważnym etapem przygotowań do Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski i liczy się każdy przejechany kilometr odcinka specjalnego.DAMIAN SYTY: - W pierwszej pętli walczyliśmy przede wszystkim o utrzymanie się na drodze. Stało to trochę w sprzeczności z naszą sportową ambicją, ale ryzyko opuszczenia drogi było zbyt duże. Mimo że nasz start w Rajdzie Liepaja jest przede wszystkim treningowy, staramy się zawsze osiągnąć najlepszy wynik, na jaki nas stać. Chcemy z tego rajdu wynieść jak najwięcej doświadczeń i mam nadzieję, że zaprocentuje to w naszych kolejnych startach.

Butvilas/Heller | Fot. SPRT

DOMINIK BUTVILAS: - Druga pętla była wymagająca. Na OS 4 padało i sypało naraz. Nasze lampy świeciły chyba trochę zbyt nisko, więc widoczność była niewielka. Na dodatek pod koniec próby złapaliśmy jeszcze kilku rywali, więc był to jeden z najbardziej stresujących odcinków mojego życia. Na drugiej próbie mniej śnieżyło, warunki były już nieco lepsze, więc przyspieszyliśmy. Samochód pracował dziś bardzo dobrze. W drugiej połowie długiego odcinka straciliśmy mnóstwo kolców i myślałem, że wypadły wszystkie, nie miałem zupełnie przyczepności. Jestem bardzo zadowolony z naszego wyniku, podium to znakomity rezultat, tym bardziej że walczę z lokalnymi zawodnikami, którzy świetnie znają te drogi. Dziękujemy całemu Zespołowi i naszym Partnerom: Subaru Import Polska, Keratronik, Raiffeisen Leasing, Lemona Electronics, SJS oraz AIBĖ.

KAMIL HELLER: - Podczas drugiej pętli panowała już noc, więc było to dodatkowe wyzwanie. Na samym początku odcinka zaczął padać deszcz ze śniegiem co bardzo zmniejszało widoczność. Nie widzieliśmy nic przed sobą i jechaliśmy tylko na opis. Trochę tam straciliśmy. Na drugim odcinku poszło lepiej. Ogólnie warunki były bardzo wymagające, zajmujemy 3. miejsce w klasyfikacji generalnej, jutro start jest w odwróconej kolejności i  zobaczymy co nam to przyniesie.

Poprzedni artykuł Szampan dla Madsa
Następny artykuł Perfekcyjny początek Kajetanowicza

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry