Mówią przed Rajdem Monte-Carlo
SEBASTIEN OGIER: - Rozpoczynamy nowy sezon od imprezy, która jest dla mnie prawdziwą atrakcją - Rajd Monte-Carlo.
To moje domowe wydarzenie i zawsze daję z siebie wszystko w celu uzyskania jak najlepszych wyników. Zaczęliśmy tworzenie czegoś wspaniałego w zeszłym roku i chcemy to dalej rozwijać w sezonie 2018. Będziemy ciężko pracowali, ponieważ czeka nas trudna rywalizacja. Każdy zespół ma zwycięski samochód i zwycięskiego kierowcę. Każdy jest zagrożeniem dlatego musimy być gotowi na początek sezonu. To bardzo trudny start mistrzostw - ostateczny test w ekstremalnych warunkach, gdzie widzimy suchy asfalt przechodzący w lód i śnieg, na przestrzeni jednego oesu. Z pewnością nie jest łatwo, ale właśnie to sprawia, że dobry wynik jest tak satysfakcjonujący.ELFYN EVANS: - Rajd Monte-Carlo jest jedną z tych imprez, na którą czeka każdy kierowca. Zawsze powtarzałem, że to jedne z najlepszych dróg asfaltowych na świecie, a o tej porze roku warunki sprawiają, że to prawdziwe wyzwanie i test dla strategii. Aby poszło dobrze, wszystko trzeba absolutnie, odpowiednio poskładać. Właśnie zakończyliśmy dwa dni testów w zróżnicowanych warunkach. Czujemy się dość dobrze przygotowani. Monte to zawsze loteria, ale jesteśmy gotowi do rozpoczęcia sezonu.BRYAN BOUFFIER: - Odkąd dowiedziałem się, że będę jechał Fordem Fiestą WRC, Rajd Monte-Carlo nie mógł nadejść szybciej. To jedno z moich ulubionych wydarzeń i możliwość zaliczenia go w jednym z samochodów rajdowych nowej generacji, w mistrzowskim aucie, to zrealizowanie marzeń. Mam duże doświadczenie w Rajdzie Monte-Carlo co pomaga w czytaniu drogi i dostosowywaniu tempa do warunków, ale ta impreza nigdy nie jest łatwa. To jeden z najtrudniejszych rajdów w kalendarzu i aby sobie dobrze poradzić, trzeba jechać mądrze, podejmując właściwe wybory opon oraz zachowując właściwą równowagę pomiędzy mocną jazdą i zachowaniem ostrożności. Przede wszystkim zamierzamy się dobrze bawić. Zaczniemy spokojnie, a jeśli pomożemy zespołowi w zdobyciu punktów do mistrzostw, będzie niesamowicie.
JARI-MATTI LATVALA: - W zeszłym roku wiele nauczyliśmy się podczas naszego pierwszego wspólnego sezonu. Odkryliśmy, gdzie musimy się poprawić i jesteśmy gotowi na drugi rok. Myślę, że będziemy konkurencyjni. Mamy bardzo dobry skład kierowców: wszystkim z nich udało się wygrać w 2017 roku, a kiedy dążą do zwycięstw, to jest dobre dla zespołu. Osiągnęliśmy już dobry wynik w Rajdzie Monte-Carlo podczas debiutu Yarisa WRC w zeszłym roku, zajmując drugie miejsce, co dało mi najlepszy wynik w tej imprezie. Ważny był czysty rajd i tak samo będzie w tym roku.
OTT TANAK: - Przed pierwszym wyścigiem dla Toyoty panuje duże podekscytowanie. Zespół wykonał naprawdę dobrą pracę w zeszłym roku i mimo, że to był ich pierwszy sezon, od razu byli konkurencyjni. Widziałem tu duży potencjał i chciałem zostać częścią zespołu na nadchodzące lata. Nasz cel jest ten sam: mistrzostwo. Zadomawiam się jeszcze w zespole, ale już czuję się mile przyjęty i przygotowania idą naprawdę dobrze. W Monte-Carlo zobaczymy, jak wypadamy w porównaniu do konkurencji. Z pewnością to jeden z trudniejszych rajdów kalendarzu. Nie wiadomo czego się spodziewać, czy będzie śnieg, lód, mokro czy sucho.
ESAPEKKA LAPPI: - To będzie mój pierwszy pełny sezon w WRC i moje podejście będzie trochę inne. Musze być bardziej regularny. Wciąż potrzebuję zdobyć większe doświadczenie, w pierwszej części sezonu są rajdy, których nie znam zbyt dobrze, a Rajd Monte-Carlo jest jednym z nich. To impreza, w której doświadczenie jest naprawdę pomocne. Tak więc moim celem jest przejechanie wszystkich oesów. W dalszej części roku są rajdy, w których czuję się pewnie, więc powinienem być bardziej konkurencyjny. Przygotowania są dobre. Staramy się poprawić samochód oraz samych siebie.
KRIS MEEKE: - Monte jest prawdopodobnie jednym z najtrudniejszych rajdów sezonu, ze względu na ciągłe zmiany przyczepności, ale zawsze go lubiłem. Byłem tam również szybki. Wygrałem tę imprezę w Junior WRC w 2005 roku. Stałem tam na trzecim stopniu podium, kiedy wróciłem do WRC z Citroenem w 2014 roku i walczyłem o zwycięstwo w sezonie 2016. Myślę, że stać nas tutaj na dobrą robotę, szczególnie, że nasze testy odbyły się na drogach reprezentatywnych w porównaniu do tego, z czym mamy do czynienia podczas rajdu, z dużą różnorodnością warunków pogodowych. Sesje testowe umożliwiły nam również poprawienie C3 WRC pod kątem dostosowania do zmieniającej się nawierzchni.
CRAIG BREEN: - Uwielbiam Rajd Monte-Carlo, to wyjątkowe wyzwanie, z czym nie spotykamy się w żadnej innej imprezie. Jednakże do 2017 roku nie czułem się wystarczająco pewnie w zmiennych, śliskich warunkach, które tu są. Jednak w minionym sezonie, w starym samochodzie, zaskoczyliśmy samych siebie. Dysponując większą mocą, możemy celować w podium, dzięki czemu czuję się pewnie. Chciałbym myśleć, że to osiągniemy, chociaż nie jestem najbardziej doświadczonym kierowcą w składzie. Bazując na tym, czego nauczyliśmy się w 2017 roku, podochodzimy do tej imprezy lepiej przygotowani, a C3 WRC jest jeszcze bardziej wszechstronny.
ANDREAS MIKKELSEN: - To niesamowite uczucie, rozpoczynając pełny sezon WRC z Hyundai Motorsport. Z niecierpliwością czekam na równy rok i celem jest walka o mistrzostwo.
THIERRY NEUVILLE: - Nawet najmniejszy błąd może kosztować nieukończenie Monte. Widzieliśmy to w zeszłym roku. Będziemy starali się dobrze wykorzystać wszystkie lekcje wyniesione z naszego udziału w ostatnich edycjach tego wydarzenia.
DANI SORDO: - Będą pewne obszary, które musimy sobie odświeżyć. Jesteśmy jednak optymistami jeśli chodzi o pozytywny wynik. Z pewnością to będzie trudna walka z naszymi rywalami.
...więcej wkrótce
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.