Opozycja dla fabryki
Już w piątek po południu z rampy startowej Barum Czech Rally Zlin, najważniejszej imprezy rajdowej w Czechach, zjedzie pierwsza załoga.
W łączonej rundzie IRC, ERC i MMCR faworytami są fabryczni kierowcy Skody.Jednak walki w krajowym czempionacie nie zamierzają odpuszczać pozostali zawodnicy. W mistrzostwach Czech niekwestionowanym liderem jest Jan Kopecky z zespołu Skoda Motorsport. Po sześciu rundach zgromadził 250 punktów. Drugi jest Roman Kresta 152 pkt., a trzeci Vaclav Pech 96 pkt.- Po włączeniu Rajdu Barum do IRC konkurencja niesamowicie nabrała na sile i w tym roku nie będzie inaczej - powiedział Roman Kresta startujący Skodą Fabią S2000. - Ciężko rywalizować z kierowcami fabrycznymi. Dowodem są tegoroczne mistrzostwa Czech. Jak Kopecky wygrywa jeden rajd za drugim. W każdym razie wynik podczas Rajdu Barum będzie bardzo ważny dla mistrzostw, ponieważ chcemy się umocnić na naszej pozycji.- Podobne oesy jak ten zliński postrzegam jako zło konieczne, ale one służą do prezentacji sponsorów i są dla kibiców - dodał. - Nie jestem jedynym, który woli rywalizować na klasycznych trasach. W Zlinie czekają pułapki w postaci krawężników, natomiast na odcinku Slusovice znów spodziewam się wysokiej średniej prędkości. Z drugiej strony Slusovice są dobre dla transmisji w Eurosporcie, dzięki czemu Barum będzie relacjonowany na całym świecie.- Na koniec sezonu udało nam się otrzymać najnowszą specyfikację silnika - mówił o zmianach w swoim Mini Vaclav Pech. - To nie było łatwe zadanie, ponieważ cały samochód musiał pojechać do Anglii, gdzie zmodyfikowano wszystkie komponenty - zmieniono środek ciężkości, jest nowy układ wydechowy, paliwowy i nowa pompa wody. Mamy też kilka układów elektronicznych, którymi wcześniej nie dysponowaliśmy, jak procedura startu. Pierwszy raz będziemy też dysponowali fabrycznymi amortyzatorami, które są używane w mistrzostwach świata.- Po latach spędzonych za kierownicą samochodów z silnikami dwulitrowymi, Mini z jednostką 1,6l nadal jest zbyt mało wydajne, ale z poprawioną specyfikacją mamy 1000 obrotów więcej, co pozwala lepiej pokonywać zakręty - dodał Pech.fot. Łukasz Iwaniak
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.