Petter w rowie

Lider pokonał Sebastiena Loeba o 0,6 sekundy. - Rano straciłem na starcie, teraz miałem już przewagę 3 sekund, jednak pod koniec trochę zmalała.

- Marcus bardzo lubi Szwecję i naprawdę chce tutaj wygrać - tłumaczył Loeb, nadal w pomarańczowych okularach. - To był nowy, długi, śliski oes. Bardzo łatwo można było popełnić błąd. Robiłem co mogłem, ale wygląda na to, że on był trochę szybszy.

Wydarzeniem OS 10 okazała się przygoda Pettera Solberga. Podsterowna Impreza wpadła do rowu przed trzecim międzyczasem i nim 25 kibicom udało się wyciągnąć samochód, upłynęło 13 minut. - Teraz mamy sesję testową przed Norwegią - zapowiedział dyrektor SWRT, Paul Howarth.

Henning Solberg awansował na trzecie miejsce, lecz posiada już tylko trzy dziesiąte przewagi nad Mikko Hirvonenem. - Przegrzewały się opony. Dwa razy byliśmy poza drogą. To dla nas nowy oes i nie narzekam - uznał Henning.

- Nie do końca jestem zadowolony z opisu i w niektórych miejscach pojechałem trochę za ostrożnie, ale jest nieźle - mówił Hirvonen, czwarty na próbie, za Tonim Gardemeisterem. - Po 10 kilometrach uderzyliśmy w spory kamień. Bałem się, że przebiłem oponę i odpuszczałem na szybkich partiach. Przyczepność była bardzo kiepska, choć wygląda na to, że czas jest OK - opowiadał Gardemeister.

Chris Atkinson pokonał Daniela Carlssona o 1,6 sekundy. - Próbowałem jechać płynnie, jednak brakowało trakcji i nie mogłem cisnąć - powiedział Atkinson. - Tempo było trochę lepsze - stwierdził Carlsson. - Muszę poznać samochód i przyzwyczaić się do angielskiego opisu. Poprawiam się z każdym metrem.

Przewaga Atkinsona nad Manfredem Stohlem wzrosła do 3,7 s. - Ciągle ten sam problem z hamulcami - powiedział Stohl. - Samochód hamuje, chociaż nie naciskam pedału. Musimy to naprawić w serwisie.

- Początek był całkiem dobry - usłyszano od Jari-Mattiego Latvali. - W środkowej części odcinka zapaliła się lampka alternatora. Wyłączyłem parę rzeczy i straciłem koncentrację.

Patrik Flodin zaliczył bandę, śnieg dostał się do chłodnicy i temperatura silnika podskoczyła do stu stopni. Mads Østberg wypadł na ostatnim zakręcie. Anton Alen okazał się najszybszy w stawce PCWRC. Kristian Solberg powiedział, że dwa razy o mało nie opuścił drogi. Oscar Svedlund tłumaczył wynik zbyt długimi kolcami. Dachowała Impreza Toshiego Araiego i piąte miejsce przejął Mirco Baldacci.

Michał Sołowow został wyprzedzony przez Eyvinda Brynildsena, któremu towarzyszy najładniejsza pilotka rajdu, Veronica Engan, ale załoga Cersanitu podskoczyła na 29 miejsce, jedenaste w N4. Sołowow ma za sobą Fumio Nutaharę (25 km na kapciu) i Nassera al-Attiyaha. Mistrz świata wpadł w zaspę na Liljendal. Nim poradził sobie ze śniegiem w silniku, uciekło 2,5 minuty.