Piątek dla Loeba

Mikko Hirvonen wygrał dwa oesy na popołudniowej pętli - i zmniejszył stratę do 5,3 sekundy.

- Po południu było trudno - przyznał Sebastien Loeb. - Tak naprawdę nie rozumiem, czemu byłem wolniejszy teraz i na pierwszym odcinku. W obydwu przypadkach brakowało mi przyczepności i samochód był podsterowny. Mimo wszystko, jestem zadowolony, że jutro pojadę jako pierwszy. Mikko jest jednak bardzo szybki i toczymy naprawdę ekscytującą walkę. Ważne, że w tej chwili jesteśmy z przodu. Zobaczymy, co da się zrobić jutro.

Mikko Hirvonen nie śledził międzyczasów rywala na OS 6, ale odrobił 0,2 sekundy. - Próbowałem walczyć, lecz nie wiedziałem, jak bardzo się zbliżę - mówił Mikko. - Było wyjątkowo ślisko i mieliśmy wiele momentów, ale teraz poszło nam dobrze. To wielka walka! Naprawdę mi się podoba. OK, rano moja jazda nie była perfekcyjna, lecz po południu było lepiej. Jutro muszę utrzymać tempo.

Petter Solberg traci już 35 sekund do Hirvonena. - Jestem bardzo, bardzo zadowolony z trzeciego miejsca. Było wyjątkowo trudno. Próbowaliśmy dopracować zbalansowanie i set-up, ale jest coraz lepiej. Zbliżamy się do tempa facetów z przodu - a oni walczą o mistrzostwo świata!

Dani Sordo przegrywa z Petterem o 1,1 sekundy. - Dla mnie był to udany dzień. Jestem zadowolony z naszego tempa. Samochód jest perfekcyjny. Toczymy ciekawą walkę z Petterem i mam dużą frajdę, ale faceci z przodu są już bardzo, bardzo daleko!

Sebastien Ogier utrzymuje się w piątce, jednak od Sordo dzieli go już 1.59 - głównie w wyniku przebicia prawej tylnej opony na OS 6. - Przejechaliśmy 12 kilometrów na kapciu. Karoseria jest mocno uszkodzona, ale powinno być OK. Być może w coś uderzyłem. Naprawdę nie wiem...

Czołową ósemkę uzupełniają Henning Solberg, Matthew Wilson i Conrad Rautenbach. Za Jari-Mattim Latvalą widnieje w wynikach lider rundy PCWRC, Eyvind Brynildsen w Fabii.

Fot. Citroen