Rzeszowski dla Czopika!
Tomasz Czopik i Łukasz Wroński wygrali jedenasty Rajd Rzeszowski – czwartą eliminację Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.
Krakowska załoga, jadąca A-grupowym Mitsubishi Lancerem Evo7, wygrała jeden z dwóch odcinków specjalnych ostatniej pętli – dwukilometrowy superoes Podpromie, trzeci przejazd dwudziestokilometrowego oesu Lubenia potraktowała już spokojniej. Drugą lokatę w klasyfikacji generalnej i pierwszą w grupie N wywalczyli Sebastian Frycz i Jarek Baran (Mitsubishi Lancer Evo5). Kierowca ze Szczyrku, po stracie spowodowanej „kapciem” na odcinku dziesiątym, próby numer jedenaście i dwanaście pojechał spokojnie i bez niepotrzebnego ryzyka. Na ostatnim odcinku stracił ponad pół minuty, ale jego przewaga nad trzecimi na mecie i drugimi w „ence” Maciejem Lubiakiem i Maciejem Wisławskim (Mitsubishi Lancer Evo5) i tak wyniosła ponad dwie minuty!
Do ostatniego odcinka toczyła się walka o czwarte miejsce. Ostatecznie zwycięsko wyszedł z niej Grzegorz Grzyb. Kierowca Peugeota 206 Super 1600 bardzo szybko przejechał ostatni oes i zdecydowanie pokonał Mariusza Steca (Mitsubishi Lancer Evo6). Grzyb wygrał oczywiście w klasyfikacji Trofeum 1600.
Ostatnia pętla była także areną pojedynku o szóste miejsce, toczonego przez Michała Sołowowa (Mitsubishi Lancer Evo7) i Michała Dudę (Mitsubishi Lancer Evo6). Odrabiający wcześniej poniesione straty biznesmen z Kielc nie tylko wyprzedził swojego imiennika, ale też zapisał na swoim koncie zwycięstwo na ostatnim odcinku rajdu!
Ciekawy pojedynek o dziewiąte miejsce stoczyli Mariusz Pelikański (Peugeot 206) ze Stefanem Karnabalem (Renault Clio 2.0). Lepszy okazał się ten ostatni, ale obaj mają wiele powodów do satysfakcji. Pelikański znów zdominował Puchar Peugeota, podczas gdy Karnabal z ogromną przewagą wygrał klasę N3.
Dzięki dodatkowemu punktowi, za największą liczbę wygranych odcinków specjalnych, Tomasz Czopik zdobył w Rzeszowie 11 oczek i z dorobkiem 32 punktów awansował na pozycję lidera klasyfikacji generalnej RSMP. Na drugie miejsce wspiął się Sebastian Frycz, który ma w tej chwili 27 punktów. Dotychczasowy lider, Leszek Kuzaj spadł na miejsce trzecie – 22 punkty. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie ci trzej kierowcy rozegrają między sobą sprawę mistrzostwa.
W klasyfikacji grupy N ogromną przewagę zyskał Sebastian Frycz. Kierowca ze Szczyrku, zaliczając swoje trzecie już zwycięstwo w tym sezonie, zebrał aż 38 punktów. Drugi w klasyfikacji jest wciąż Michał Bębenek (26 punktów), ale jego przewaga nad Maciejem Lubiakiem zmalała do zaledwie dwóch oczek! Fryczowi do tytułu potrzebne jest już tylko jedno drugie miejsce w dwóch pozostałych rajdach!
Powiedzieli na mecie:
Tomasz Czopik: Nasze zwycięstwo dedykujemy zmarłemu tragicznie Tomkowi – przyjacielowi, szefowi firmy Excellent, a zarazem jednemu z naszych wieloletnich sponsorów. Cały rajd czułem, że Tomek czuwa nad nami. To także jego wygrana. Ogromnie się cieszę. Jest to nasze pierwsze „pełne” zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Drugi etap należał do nas. Przemyśleliśmy błędy z pierwszego dnia, zaatakowaliśmy i udało się nam uzyskać przewagę kilkudziesięciu sekund nad Sebastianem. Ostatni odcinek specjalny pojechaliśmy bardzo spokojnie i ostrożnie, pomni przypadków z zeszłego roku, kiedy złapaliśmy gumę i właśnie z Sebastianem przegraliśmy „generalkę” o niecałą sekundę. Tym razem było bez niespodzianek – dojechaliśmy do mety na pierwszym miejscu i dzięki temu prowadzimy w klasyfikacji Mistrzostw Polski. Jestem pod wrażeniem samochodu, który przygotował nam Paweł Dytko. Auto nas nie zawiodło. Myślę, że kolejne rajdy również pojedziemy Lancerem Evo VII z Dytko Rent.
Sebastian Frycz: Ostatni odcinek nieco odpuściliśmy. Nie było sensu ryzykować! To zwycięstwo znacznie przybliża nas do tytułu, ale za wcześnie jeszcze na świętowanie. Chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy pomogli nam w organizacji tego startu. Oczywiście dziękujemy też kibicom za wspaniałą atmosferę i gorący doping!
Wygrane odcinki specjalne:
Tomasz Czopik 6
Sebastian Frycz 3
Leszek Kuzaj 1
Michał Bębenek 1
Michał Sołowow 1
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.