Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Sanremo po OS8: Mniej Citroenów!

Pierwsze trzy odcinki dzisiejszego dnia okazały się pechowe dla ekipy Citroena.

Liderujący po pierwszym dniu Jesus Puras urwał koło na OS7bis. Na tej samej próbie dzwonił Philippe Bugalski, a uszkodzenia jego Xsary WRC okazały się na tyle poważne, że Francuz musiał zatrzymać się podczas następnego odcinka. Tym samym z rewelacyjnie spisującej się ekipy Citroena na trasie pozostał już tylko Sebastien Loeb. Młody kierowca wziął to sobie do serca i stara się jak najlepiej wywiązać z roli ostatniego reprezentanta – walcząc z Didierem Auriolem (Peugeot) o pozycję wicelidera i w międzyczasie wygrywając OS7bis.

Z imprezy wycofał się także Toshiro Arai, który urwał koło w Swoim Subaru Impreza WRC już na trzecim kilometrze pierwszej dzisiejszej próby. Na następnej problemy, obok kierowców Citroena mieli także Marcus Gronholm i Markko Martin. Obaj dzwonili. Fin niezbyt poważnie uszkodził tył swojego Peugeota 206 WRC, Impreza Estończyka natomiast poważnie odczuła skutki spotkania z murem. Na ósmym odcinku pecha miał tymczasem Colin McRae, który doprowadził swojego Forda Focusa WRC do mety na kapciu, tracąc do zwycięzcy ponad czterdzieści sekund.

Poprzedni artykuł Sanremo po dniu I: Udany atak Purasa.
Następny artykuł Rajd San Remo w TV4

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry