Śląski po OS3: Kuzaj na czele.

Jadący Subaru Imprezą WRC kierowca, dysponujący zdecydowanie najmocniejszym samochodem w stawce, bez problemów pokonał konkurentów na wszystkich trzech odcinkach specjalnych i uzyskał ponad 19 sekund przewagi nad kolejną załogą. Drugie miejsce zajmuje Tomasz Czopik, po raz kolejny jadący A-grupowym Mitsubishi Lancerem Evo 7 z firmy Dytko-Rent. Tuż za nim plasuje się Zbigniew Gabryś w wypożyczonym ze Stec Ralliart N-grupowym Mitsubishi Lancerze Evo 6. Czwarte miejsce w generalce i drugie w „ence” zajmuje Sebastian Frycz (Mitsubishi Lancer Evo 5). Dla kierowcy ze Szczyrku najważniejszy jest pojedynek z kolegą z Kulig Promotion – Michałem Bębenkiem. Stawką jest tytuł mistrza Polski. W tej chwili Bębenek plasuje się za Fryczem. Obu tych zawodników dzieli jeszcze Michał Sołowow (Mitsubishi Lancer Evo 7).

Na pierwszym odcinku przygodę zaliczył faworyt Trofeum 1600. Grzegorz Grzyb obrócił swojego Peugeota 206 Super 1600 i stracił w ten sposób kilkanaście cennych sekund. Kolejne dwa oesy poszły mu już zgodnie z planem - na obu był najszybszy.

W Rajdowym Pucharze Peugeota 206, zgodnie z przedrajdowymi prognozami, zacięty pojedynek toczą Mariusz Pelikański i Dariusz Poloński. Pierwszy z nich był minimalnie szybszy na oesach numer 1 i 2. Na trzecim kontratakował Poloński i po pierwszej pętli to on prowadzi z przewagą... 0,7 sekundy!

foto: Marek Wicher