Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Stadion Henninga

Henning Solberg jadący w parze z Danim Sordo, wygrał superoes na Estadio do Algarve i prowadzi w Rally de Portugal.

- Było dobrze! - ocenił Henning. - Naprawdę próbuję się skoncentrować na tym rajdzie Jeździmy coraz szybciej, jest coraz lepiej i to będzie mój rajd. Jestem tego pewny!

Dani Sordo stracił jedną dziesiątą do Henninga. O dwie dziesiąte gorszy okazał się Mikko Hirvonen, który jadąc w ostatniej parze, triumfował w pojedynku z Sebastienem Loebem. - Byłem bliski falstartu, ale tak powinno się startować - mówił Mikko, wiozący flagę Portugalii na dachu Focusa. - Naprawdę mam nadzieję, że przez cały weekend będę mógł z nim walczyć. Samochód jest perfekcyjny.

- Straciliśmy na starcie, ale niezbyt dużo - tłumaczył Sebastien Loeb, pokonany przez Mikko o 1,2 sekundy i na razie czwarty w rajdzie. - Przegrałem na pierwszym okrążeniu. Oni okazali się lepsi taktycznie. Mieli zdarte opony - niemal slicki.

Czwarty czas należał do Jari-Mattiego Latvali, rywalizującego w parze z Sebastienem Ogierem. - Jestem zadowolony z mojej jazdy - uznał Jari-Matti, który za metą rozmawiał z Hirvonenem (- Przekazałem Mikko trochę informacji).

Marcus Grönholm nie miał problemów w pojedynku z Khalidem al-Qassimim (+4,4) i zajmuje piątą lokatę po OS 1. - Jest OK - ocenił Marcus. - Chciałem pojechać trochę precyzyjniej, bez podsterowności, ale się nie udało.

Za specjalistą superoesów, Federico Villagrą, na ósmym miejscu sklasyfikowano Pettera Solberga, który ograł Matthew Wilsona o 1,8 sekundy i za metą tradycyjnie pozdrawiał kibiców, stojąc w drzwiach samochodu. - Wyczucie jest całkiem dobre - informował Petter. - Superoes był fantastyczny, dużo ludzi. Zapomniałem dotrzeć opony, były niemal nowe, więc to dobry czas. Czekam na jutro!

W rundzie PCWRC prowadzi mistrz Portugalii, Bruno Magalhaes, lepszy o 1,8 sekundy od rodaka Armindo Araujo, o 3,1 s od Patrika Flodina, o 3,8 s od Patrika Sandella w Fabii i Nassera al-Attiyaha w Imprezie 2009.

Liderem trzeciej rundy JWRC jest Alessandro Bettega, którego Clio R3 okazało się szybsze o 9,4 sekundy w pojedynku ze Swiftem Yoanna Bonato, ostatniego w wynikach. Michał Kościuszko, lepszy o 0,8 sekundy od Simone Bertolottiego, rozpoczął od czwartego czasu (+3,2). Przed krakowianinem znaleźli się Hans Weijs Jr i Kevin Abbring.

Superoes obejrzało 20.000 widzów.

Fot. teamexpert.no

Poprzedni artykuł Karetka na testowym
Następny artykuł Rzeźnik przed Egerem

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry