Szefowie zespołów o Rajdzie Meksyku
JOST CAPITO (VW): - Wygrać Rajd Meksyku trzy razy pod rząd to duże osiągnięcie.
Sebastien Ogier i Julien Ingressia absolutnie zasłużyli sobie na to zwycięstwo dzięki perfekcyjnej jeździe i doskonałemu pilotażowi. Od nieoczywistego doboru opon po świetnie skalkulowane ryzyko – to był dla nich obydwu bezbłędny rajd. Ale nie tylko oni kontynuowali świetny początek sezonu, tak samo jest z Andreasem Mikkelsenem i Olą Floene. Pod względem taktycznym spisali się po mistrzowsku robiąc wrażenie na wszystkich. Nie można zapominać, że Andreas wystartował w Meksyku dopiero po raz drugi i prawie nie ma doświadczenia z tutejszymi odcinkami specjalnymi. Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila po przerwaniu występu w sobotę, zrobili w niedzielę co się da dla swojego zespołu i zdobyli punkty w klasyfikacji producentów. W sumie, jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników naszych załóg w Rajdzie Meksyku.MAREK NAWARECKI (Citroen): - Rajd zakończył się pozytywnie. Po raz kolejny samochód był konkurencyjny, a Mads wykazał się regularnością unikając kłopotów na tej trudnej meksykańskiej trasie. Jesteśmy trochę rozczarowani Krisem, ponieważ popełnił błąd na początku rajdu. Generalnie osiągi były dobre, chociaż wolelibyśmy, aby zdobył więcej punktów. Mimo to, to dobra prognoza na resztę sezonu.MALCOLM WILSON (M-Sport): - Po emocjonującym piątku, dotarliśmy do końca rajdu, co jest absolutnie niesamowitym wynikiem dla całego zespołu. Elfyn [Evans] i Dan [Barrit] zdobyli czwarte miejsce, wyrównując swój najlepszy wynik i teraz są na mocnej piątej pozycji w mistrzostwach. Można przyznać, że chwilami był trochę sfrustrowany, ponieważ stać go na więcej, ale zachował spokój i unikał błędów, co tylko poprawi jego pewność w przyszłości. Co do pracy, jaką wykonali chłopaki, aby doprowadzić samochód Otta do mety rajdu, to było fenomenalne. Po tym wszystkim co przeszli Ott i Raigo, było ważne, aby wrócili do samochodu To był krok w odbudowie ich pewności i zaowocował punktem w kategorii producentów. Jesteśmy przekonani, że mamy najbardziej utalentowanych oddanych i zdeterminowanych mechaników w tym sporcie i udowodnili to w ten weekend. To prawdziwa przyjemność oglądać ich w pracy. Są prawdziwą drużyną w każdym tego słowa znaczeniu i z pewnością długo nie zapomnę tego rajdu. Po tym wodowaniu nie zmieniliśmy maski samochodu. To była ta sama maska przez cały weekend, a po powrocie do warsztatu podpiszą się na niej wszyscy mechanicy i powiesimy ją w muzeum M-Sportu.MICHEL NANDAN (Hyundai): - To był pracowity i wyczerpujący rajd, ale zespół pracował wyjątkowo dobrze i poradził sobie z trudnymi warunkami napotkanymi w Meksyku. Osiągi Hyundaia i20 WRC spełniły nasze oczekiwania, gdzie wysokość wpływa na zachowanie samochodu. Jestem przekonany, że opłaciła się nasza ciężka praca w tym obszarze. Dani wykonał dobrą pracę w swoim pierwszym rajdzie po kontuzji i pokazał prawdziwą determinacje do walki na najwyższym poziomie. Piąte miejsce to dobry wynik, a wraz z ósmym miejscem Thierry'ego daje nam więcej punktów w klasyfikacji producentów. Thierry wykręcił kilka dobrych czasów na oesach w ten weekend i doskonale to podkreślił trzecim miejscem na Power Stage. Przebite koło i rolka w piątek przeszkodziły mu w walce o podium. Hayden też miał pecha w piątek, a w sobotę miał niekorzystną pozycję startową. Mamy wiele powodów do zadowolenia, nadal dużo pracy, ale mamy nadzieję, że Rajd Argentyny pokaże kolejną poprawę osiągów naszego zespołu przeciwko twardym rywalom.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.