Szokujące informacje ws. wypadku w Rajdzie Żuławskim
Znane są szczegóły prokuratorskiego śledztwa w sprawie tragedii podczas 5. Rajdu Żuławskiego. Informację przekazał serwis rmf24.pl.
12 maja 2019 podczas samochodowej imprezy Super KJS pod nazwą 5. Rajd Żuławski doszło do tragicznego wypadku. Na drugim odcinku specjalnym Honda Civic opuściła drogę, z impetem pokonała ziemny wał zabezpieczający i wpadła do kanału wodnego. Zginął kierowca oraz jego pilot.
- Samochód na łuku drogi zjechał na pobocze, wjechał na wał przeciwpowodziowy, a następnie wpadł do kanału obracając się na dach, po czym całkowicie się zanurzył - mówi o ustaleniach śledczych Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jak dowiedział się reporter RMF FM prokuratura umorzyła prowadzone w sprawie wypadku postępowanie. Ustalenia śledczych są zaskakujące. Okazuje się, że kierowca, zanim ruszył na trasę rajdu, brał narkotyki.
- Kierujący pojazdem jako uczestnik rajdu wiedział z jakim ryzykiem wiąże się udział w nim. Przed startem zażył środek odurzający i pod jego wpływem prowadził pojazd w warunkach ekstremalnych dla przeciętnego kierującego - tłumaczy Grażyna Wawryniuk.
Zdaniem śledczych, to kierowca był winny spowodowania tragicznego wypadku.
- Jak ustalono osobą, której zachowanie spowodowało zdarzenie, a w konsekwencji nieumyślnie spowodowała śmierć innej osoby, był kierowca pojazdu. Nie zachował bowiem wymaganych w danych okolicznościach reguł ostrożności - dodaje rzeczniczka prokuratury.
W trakcie śledztwie nie dopatrzono się żadnych uchybień po stronie organizatorów samego rajd. Takie wątpliwości, dotyczące między innymi wytyczenia trasy, pojawiały się bezpośrednio po wypadku. Prokuratura nie stwierdziła również żadnych nieprawidłowości w przebiegu samej akcji ratunkowej.
źródło: rmf24.pl / autor: Kuba Kaługa
fot. facebook.com/RajdZulawski
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.