Zaborowski na Kormoranie.
Zbliżający się 27 Rajd Kormoran będzie rajdem powrotów.
Po dłuższej nieobecności obok Pawła Przybylskiego do rywalizacji powróci także Wojtek Zaborowski, który Lancerem Evo 4 przygotowanym przez firmę z Suchej Beskidzkiej wystartuje w grupie N. Od czasu pechowego wypadku na Rajdzie Karkonoskim w 1998 roku kibice mieli niewiele okazji do oglądania tego utalentowanego kierowcy. Po dwóch sezonach przerwy w zeszłym roku Zaborowski startował w Rajdzie Kormorana i Wisły. Teraz nadarzyła się okazja, aby ponownie pojechać jedyny szutrowy rajd w Polsce.
„Dostałem propozycję z Suchej Beskidzkiej, aby pojechać Lancerem Evo 4 i ponieważ było to rozwiązanie dość ekonomiczne to dlatego się zdecydowałem. W zeszłym roku jechałem tutaj trochę asekuracyjnie i teraz liczę na lepszy wynik. Bardzo lubię Kormorana i nastawiam się na walkę chociaż mam świadomość tego, że czołówka N-ki jest bardzo szybka i dysponuje bardzo dobrym sprzętem. W wysokiej formie jest Michał Bębenek. Groźny będzie także Paweł Dytko, który w zeszłym roku pokazał na co go stać na szutrach. Ostatnio sporo trenowałem i myślę, że mimo wszystko uda mi się powalczyć. Na razie moje plany przewidują tylko ten start ponieważ są kłopoty z budżetem, ale być może po rajdzie pojawią się jakieś możliwości.” – powiedział Wojtek Zaborowski.
(JSZ)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.