Chaotyczny start wyścigu. Problemy Kubicy
6-godzinny wyścig Długodystansowych Mistrzostw Świata rozpoczął się od serii wypadków i incydentów. Mimo problemów z jednostką napędową, Robert Kubica jedzie na trzeciej pozycji. Do końca pozostało 5 godzin.
#50 Ferrari utrzymało prowadzenie po starcie. Ruszający z pierwszego rzędu Robert Kubica w #83 AF Corse lekko zaspał i przegrał w pierwszym zakręcie pojedynek koło w koło z #51 Ferrari. Tuż za nimi doszło do karambolu blisko połowy stawki Hypercar. Jadący z tyłu kierowcy nie wyhamowali przed Variante Tamburello, torpedując rywali przed nimi.
Startujący kilka sekund później zawodnicy kategorii LMGT3 nie byli w stanie uciec, co doprowadziło do kolejnych kolizji i wypadków. Na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, lecz nie wywieszono czerwonej flagi, ponieważ wszystkim kierowcom udało się wycofać do garażu. Do mechaników zjechały obie załogi Alpine, #15 BMW M Team WRT i Peugeot #94. Najwięcej czasu straciło #91 Manthey EMA, które utknęło na poboczu.
Ci kierowcy, którzy nie pojawili się w boksie, a byli zaangażowani w incydencie, stanowili zagrożenie dla rywali, rozrzucając części po całym torze. Proton Competition #88 jechał z urwanym dyfuzorem oraz zderzakiem. Po 10 minutach Kubica przekazał, że ma problemy z samochodem. W komunikacie radiowym powiedział inżynierowi, że jednostka napędowa pracuje przy zbyt niskiej temperaturze.
Chwilę później Żelazne Damy zwolniły przez usterkę w ich Lamborghini. Sarah Bovy wróciła do garażu, aby zdiagnozować i usunąć awarię elektroniki. Po 20 minutach sędziowie przerwali wyścig, aby posprzątać odłamki z toru.
Czołowa czwórka prowadzona przez trzy Ferrari uciekła reszcie stawki. #82 TF Sport oraz #93 Peugeot zaliczyli drobne przygody poza torem, lecz nic poważnego się nie stało. Chociaż Kubica nie był w stanie wyprzedzić fabrycznych załóg Ferrari, utrzymywał bezpieczną przewagę nad #6 Porsche Penske Motorsport.
30 minut po stracie w hipersamochodzie #93 Peugeot Nico Mullera doszło do awarii skrzyni biegów. Szwajcar był już gotowy się wycofać, gdy wszystko wróciło do normy. Na kolejnym okrążeniu wykręcił swój najszybszy czas.
Nie minęła minuta, gdy ponownie zostało ogłoszone Full Course Yellow. #54 Vista AF Corse wypadło poza tor, po czym utknęło w pułapce żwirowej. Konieczny był wyjazd dźwigu i przerwanie wyścigu. Chwilę później doszło do kolejnego incydentu. #59 United Autosports przebiło prawą tylną oponę i powoli musiało wycofać się do mechaników.
Po godzinie prawie wszystkie zespoły LMGT3 zjechały na pierwszą zmianę opon i dotankowanie. Kierowcy Hypercar kontynuują pierwszy stint. Kubica traci do liderów mniej niż dwie sekundy.
dalsza relacja wkrótce...
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.