32-letni Hiszpan jest jednym z czterech nowych kierowców fabrycznych amerykańskiej marki na pierwszy sezon z nowym samochodem Corvette Z06 GT3.R. W przyszłym roku autem tym będą dysponować także m.in Earl Bamber, Charlie Eastwood i Nico Varrone.

Dani Juncadella przechodzi do Corvetty po trzech sezonach współpracy z Mercedesem. Jego program zakłada występy we wszystkich ośmiu rundach WEC 2024, w tym w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Przywdzieje barwy zespołu partnerskiego TF Sport w nowej klasie LMGT3.

Przystąpi także do 24h Daytona, 12-godzinnego wyścigu w Sebring, a także Petit Le Mans w ramach cyklu IMSA. Za oceanem zasiądzie w jednej z dwóch Corvette wystawianych przez Pratt Miller Motorsports. Jego zmiennikami będą Antonio Garcia i Alexander Sims.

- Byłem świadkiem tego, co oznacza być kierowcą Corvetty w Stanach Zjednoczonych - mówił Juncadella. - Mają naprawdę dużą grupę fanów. To naprawdę ekscytujące, szczerze mówiąc. Podczas każdej sesji autografów w serii IMSA, gdy zasiadałem obok stanowiska zespołu Corvette, w kolejce ustawiała się grupa co najmniej stu osób oczekujących na podpisy zawodników.

- To bardzo ekscytujące, w kontekście świadomości marki i dziedzictwa, jakie stworzyło Corvette Racing w Stanach Zjednoczonych. Jestem dumny, że zostałem ich kierowcą fabrycznym - podsumował.

Bamber będzie dzielił siostrzaną Corvette GTD Pro z Tommym Milnerem i Nicky Catsburgiem w Daytonie, Sebring i na Road Atlanta, oprócz pełnej kampanii w WEC reprezentując siostrzaną markę Cadillac w najwyższej klasie.

Eastwood, dołączając w składzie do Juncadelli w pełnym wymiarze w serii WEC, zakończył wieloletnią współpracę z Astonem Martinem.

Varrone był częścią tegorocznego mistrzowskiego składu Corvetty w WEC, dzieląc auto z Catsburgiem i Benem Keatingiem. W przyszłym roku będzie kontynuował współpracę z amerykańskim producentem w IMSA, wchodząc w skład stajni AWA.

- Przede wszystkim to wielki zaszczyt być fabrycznym kierowcą Corvetty - powiedział Varrone, który będzie dzielił samochód z Anthonym Mantellą. - Miło również wrócić do IMSA w przyszłym sezonie, z zespołem AWA. To ludzie, których poznałem w tym roku podczas startów w wyścigach długodystansowych, w kategorii LMP3.

- Przed nami duże wyzwanie z nowym samochodem, nie tylko dla naszego zespołu, ale dla wszystkich zaangażowanych w program Corvetty. To także zupełnie nowa klasa dla AWA - przekazał. - Zadanie nie jest łatwe, ale będziemy do niego dobrze przygotowani po zaliczeniu świetnego sezonu z Corvette Z06 GT3.R.

Video: Podsumowanie 8 Hours of Bahrain 2023