Ferrari i Toyota na pełnych obrotach

Po siedmiu wyścigach World Endurance Championship, załoga Porsche Penske Motorsport z numerem 6. prowadzi w klasyfikacji kierowców z przewagą 35 punktów nad #50 Ferrari i 37 nad #7 Toyotą. Żaden inny zespół nie ma matematycznych szans na zdobycie tytułu mistrzowskiego.

Liderzy otrzymają z tytułu balansu osiągów na 8 Hours of Bahrain podwyższony limit masy minimalnej, który nieco zrekompensuje dodatkowa moc. Ich najbliżsi rywale - Ferrari i Toyota stracą kolejno 2 i 5 kilogramów oraz zyskają 13 i 8 koni mechanicznych.

Minimalna waga hipersamochodu 963 LMDh Porsche wyniesie 1056 kg., 499P Ferrari 1053 kg., a GR010 Hybrid Toyoty 1065 kg. Poniżej 250 km/h jednostka napędowa niemieckiego producenta będzie mogła wygenerować 689 KM, włoskiego 683 KM, a japońskiego 669 KM.

Peugeot TotalEnergies, który podczas drugiej rundy na Imoli zmienił specyfikację samochodu, porzucając koncept bez tylnego skrzydła, wystartuje w Bahrajnie z maksymalną dozwoloną w przepisach mocą 520 kW (697 KM) i masą minimalną zwiększoną do 1031 kg., o kilogram wyższą od określonej w regulaminie technicznym.

Alpine Endurance Team czeka wiele zmian w składzie kierowców, oraz lekkie spowolnienie hipersamochodu A424, który zyska na wadze 4 kilogramy i straci 1 KM mocy. Wszystkim producentom zdecydowano się zredukować Power Gain, wprowadzony do BoP od Le Mans, w celu wyrównania prędkości samochodów powyżej 250 km/h.