Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Kubica kończy sezon w pierwszej dziesiątce

Robert Kubica, Yifei Ye i Robert Szwarcman zajęli dziewiąte miejsce w klasyfikacji kierowców Długodystansowych Mistrzostw Świata. #83 AF Corse zakończyło debiutancki sezon na trzecim miejscu w Pucharze Świata FIA dla Zespołów Hypercar.

#83 AF Corse Ferrari 499P: Robert Kubica, Robert Shwartzman, Yifei Ye

#83 AF Corse Ferrari 499P: Robert Kubica, Robert Shwartzman, Yifei Ye

Autor zdjęcia: Ferrari

Trzecia, prywatna załoga włoskiej stajni z siedzibą w Maranello przystąpiła do rywalizacji o mistrzostwo kierowców, konstruktorów oraz nowo utworzony FIA World Cup for Hypercar Teams, w którym klasyfikowane były wyłącznie zespoły klienckie.

#83 AF Corse rywalizowało z dwiema załogami Hertz Team Joty oraz Protonem Competition numer 99. Brytyjska ekipa zakończyła sezon na dwóch pierwszych miejscach, a samochód z numerem 12. przypieczętował tytuł w Japonii. Tabelę zamknął Proton ze stratą 10 punktów.

Co ciekawe trio Kubica, Ye, Szwarcman wywalczyło wyższą pozycję w klasyfikacji kierowców niż zawodnicy #38 Joty. Dorobek 57 punktów pozwolił im zająć dziewiąte miejsce, za drugim samochodem Joty oraz fabrycznymi załogami Porsche, Ferrari i Toyoty.

Zespół zakończył finałowy wyścig 8 Hours of Bahrain na dziewiątej pozycji, a po przydzieleniu kar awansował na ósmą pozycję, tym samym po raz trzeci został sklasyfikowany najwyżej spośród wszystkich trzech samochodów Ferrari.

- To był dla nas długi i niełatwy wyścig - powiedział Robert Kubica. - Niestety, momentami pokazaliśmy dobre tempo, ale być może źle zarządzaliśmy w niektórych kluczowych momentach. Z pewnością ten wynik jest zdecydowanie poniżej naszych możliwości.

- Wiedzieliśmy, że to będzie trudny wyścig, ale stał się jeszcze bardziej wymagający przez dwa samochody bezpieczeństwa, które pojawiły się w drugiej połowie rywalizacji - dodał. - Chciałbym podziękować wszystkim osobom, które pracowały i przyczyniły się do sukcesów w tym sezonie, wkładając w to wielką energię i ciężką pracę.

#83 AF Corse Ferrari 499P: Robert Kubica

#83 AF Corse Ferrari 499P: Robert Kubica

Autor zdjęcia: JEP / Motorsport Images

– Biorąc pod uwagę, że hipersamochód 499P o numerze 83 zadebiutował dopiero w tym sezonie, mogę śmiało powiedzieć, że rok był bardzo udany - mówił Gabriele Marazzi, manager zespołu. - Udało nam się zdobyć sześć miejsc na podium w swojej klasie, w ośmiu wyścigach, od udanego debiutu w Katarze, przez pierwsze zwycięstwo w naszej kategorii na Imoli, aż po występ w 24-godzinnym wyścigu Le Mans i ukoronowanie sukcesów wygraną w klasyfikacji generalnej w Austin.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z wykonanej pracy, choć mamy świadomość, że wciąż są obszary do poprawy. Proces nauki, który rozpoczęliśmy w tym roku, napawa nas dużymi nadziejami na sezon 2025, w którym wrócimy do rywalizacji z jeszcze większą energią. Wielkie podziękowania dla wszystkich osób zaangażowanych w ten projekt.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Ferrari ukarane. Peugeot na podium
Następny artykuł Buemi nie wierzył

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry