Porsche jedzie po mistrzostwo
Po połowie dystansu 8 Hours of Bahrain nic nie wskazuje, aby ktokolwiek mógł odebrać załodze Porsche z numerem 6. mistrzostwo świata WEC.
#5 Porsche Penske Motorsport Porsche 963: Matt Campbell, Michael Christensen, Frederic Makowiecki
Autor zdjęcia: Andreas Beil
Po gorącym początku, sytuacja na torze Bahrain International Circuit bardzo szybko się uspokoiła, a przez 125 okrążeń nie pojawiła się ani jedna neutralizacja: FCY, samochód bezpieczeństwa czy czerwona flaga.
Już na starcie doszło do kolizji liderów z wiceliderami. #50 Ferrari zderzyło się z #6 Porsche Penske Motorsport, w konsekwencji czego oba zespoły straciły kilka pozycji. Laurens Vanthoor wypadł z pierwszej dziesiątki i spadł za Roberta Kubicę.
Ruszająca z pierwszego rzędu Toyota, oprócz problemów z tempem, musiała mierzyć się z dublowanymi samochodami LMGT3. Prowadzący w wyścigu Sebastien Buemi został uderzony przez #82 TF Sport na dohamowaniu do pierwszego zakrętu i obrócił się.
Była to zaledwie jedna z trzech sytuacji, podczas których konieczne było wywieszenie żółtej flagi. Pozostałe dwie spowodowane były przez usterkę w Lexusie #78 ekipy Akkodis ASP Team. Próby naprawy uszkodzonego samochodu nie powiodły się, a Arnold Robin musiał zatrzymać się na poboczu.
W wyścigu nie uczestniczy już również #20 BMW Team WRT. W garażu trwa aktualnie diagnoza, co spowodowało nagłą utratę mocy w hipersamochodzie, prowadzonym przez Robina Frijnsa. Niemiecki producent może jednak jeszcze wrócić na tor.
Po czterech godzinach w wyścigu prowadzi Ferrari z numerem 51., a klasyfikację LMGT3 otwiera #81 TF Sport. #6 PPM jedzie na siódmej pozycji, #50 Ferrari na dwunastej, a #7 Toyota na drugiej. Chociaż ubiegłoroczni wicemistrzowie są w najbardziej komfortowej pozycji, bez zwycięstwa i potknięcia Porsche nie sięgną po tytuł.
Z tyłu stawiki cały czas trwa walka o drugą pozycję w Pucharze Świata FIA dla Zespołów Hypercar. #83 AF Corse jedzie przed #99 protonem Competition, lecz za dwoma samochodami Hertz Team Jota, w tym Porsche z numerem #38.
#50 Ferrari AF Corse Ferrari 499P: Antonio Fuoco, Miguel Molina, Nicklas Nielsen, #83 AF Corse Ferrari 499P: Robert Kubica, Robert Shwartzman, Yifei Ye
Autor zdjęcia: Ferrari
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.