Atak Fourmaux
Po pierwszej pętli Rajdu Szwecji na prowadzeniu wciąż znajdują się Elfyn Evans i Scott Martin, ale po piętach depczą im Adrien Fourmaux i Alexandre Coria.
Adrien Fourmaux, Alexandre Coria, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1
Autor zdjęcia: Fabien Dufour / Hyundai Motorsport
Pętlę zakończył oes Back. To kolejny nowy odcinek w tegorocznym harmonogramie Rajdu Szwecji. Do przejechania było prawie 11 km. Pierwsze 4 km próby biegną wąską i techniczną drogą, na której nawierzchnia jest pełna nierówności. Druga połowa jest szybsza, ale wciąż wymagająca.
Na poprzedzającym odcinku specjalnym Andersvattnet, najszybsi byli Adrien Fourmaux i Alexandre Coria. Francuzi wyprzedzili o 1,8 s Elfyna Evansa i Scotta Martina. Ott Tanak i Martin Jarveoja stracili do zespołowych kolegów 3s. Z Tanakiem zremisowali Takamoto Katsuta i Aaron Johnston.
Próbę Back zapisali na swoje konto Fourmaux i Coria. Pokonali na niej o 3,9 s Evansa i Martina. W trójce zmieścili się także Takamoto Katsuta i Aaron Johnston [+4,6 s].
- Warunki są fantastyczne do jazdy. Jestem zadowolony z opon, które spisują naprawdę dobrze – mówił Fourmaux.
- Ciężko było ocenić przyczepność na tym oesie. To dopiero początek rajdu, więc wszystko się może zdarzyć – powiedział Evans.
- Było ok, bez dramatów. Warunki będą się zmieniać i spróbujemy przycisnąć na kolejnych przejazdach – mówił Katsuta.
Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen byli piąci [+5 s]. Ott Tanak i Martin Jarveoja stracili do Finów 1,2 s. Thierry Neuville i Martijn Wydeaghe byli wolniejsi od zespołowych kolegów o 6,6 s. Sami Pajari i Marko Salminen mieli siódmy rezultat [+8,7 s].
- Spora strata i nie jestem zadowolony, ale mamy już pomysł co poprawić – relacjonował rozczarowany Rovanpera.
- Nie było najlepiej, ale przed nami serwis, więc będziemy próbowali coś zmienić w samochodzie – odpowiedział Tanak.
- Warunki zmieniają się z przejazdu na przejazd, więc popołudniu spodziewamy się innej sytuacji – dodał Neuville.
- Mamy za sobą w miarę spokojny poranek i jesteśmy optymistycznie nastawieni do dalszej rywalizacji - zakomunikował Pajari.
Oesową dziesiątkę skompletowali: Josh McErlean i Eoin Treacy [+10,4 s], Gregoire Munster i Louis Louka [+10,5 s] oraz Martins Sesks i Renars Francis [+11,1s].
- Ciągle uczymy się tego samochodu. W Rally1 mam nawet wgląd w wartość ciśnienia w oponach, czego w Rally2 nie było – opowiadał na mecie McErlean.
- Wciąż szukamy czegoś nowego w ustawianiach, ale chyba przesadziłem bo teraz samochód jest za wrażliwy na każdy manewr – stwierdził Munster.
- Pod koniec popełniłem mały błąd, ale na szczęście nic takiego się nie stało. Ciągle czegoś nowego uczymy się o tym samochodzie i o oponach – powiedział Sesks.
Po OS4 prowadzenie utrzymuje Evans, ale Fourmaux traci do niego już tylko 1,9 s. Na trzecie miejsce spadł Tanak [+6,2 s].
W WRC2 Oliver Solberg i Elliott Edmondson odpierają zmasowany atak Finów, z których najszybsi są Roope Korhonen Anssi Viinikka, tracący do Szweda 19,2 s. Na trzecie miejsce awansowali Mikko Heikkila i Kristian Temonen [+39,3 s].
Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot zajmują 14. miejsce w WRC2 [+2.05,5], a Michał Sołowow i Maciej Baran zakończyli pętlę na 19. miejscu w tej kategorii [+7.34,7]. W WRC Masters Cup Polacy zajmują trzecie miejsce.
Popołudniowa pętla ruszy o godzinie 14:48.
Wyniki po OS4:
1. Elfyn Evans/Scott Martin Toyota GR Yaris Rally1 34.04,5
2. Adrien Fourmaux/Alexandre Coria Hyundai i20 N Rally1 +1,9 s
3. Ott Tanak/Martin Jarveoja Hyundai i20 N Rally1 +6,2 s
4. Takamoto Katsuta/Aaron Johnston Toyota GR Yaris Rally1 +8,4 s
5. Kalle Rovanpera/Jonne Halttunen Toyota GR Yaris Rally1 +18 s
6. Thierry Neuville/Martijn Wydaeghe Hyundai i20 N Rally1 +19,5 s
7. Josh McErlean/Eoin Treacy Ford Puma Rally1 +39,4 s
8. Martins Sesks/Renars Francis Ford Puma Rally1 +41 s
9. Sami Pajari/Marko Salminen Toyota GR Yaris Rally1 +1.00,5
10. Gregoire Munster/Louis Louka Ford Puma Rally1 +1.04,9
Elfyn Evans, Scott Martin, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota GR Yaris Rally1
Autor zdjęcia: Toyota Racing
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.