Irlandczycy wytypowali lokalizacje

Irlandia dwukrotnie w swojej historii gościła rundę światowego czempionatu. W 2007 i 2009 roku wygrali Sebastien Loeb i Daniel Elena.

Motorsport Ireland - tamtejsza federacja - chce aby światowa czołówka ponownie zagościła na krętych asfaltach „zielonej wyspy”. Rozmowy z WRC Promoter mają być już w zaawansowanej fazie. Szanse Irlandczyków zwiększają niepowodzenia Motorsport UK, który bezskutecznie stara się odzyskać utraconą rundę.

W obu przeszłych przypadkach bazą imprezy było miasto Sligo. Teraz trwają poszukiwania innej lokalizacji. Faworytem jest Limerick, położone w środkowej części kraju, trzecie pod względem ludności miasto Irlandii. Na krótkie liście propozycji są również Kerry i Waterford.

- Decyzja o wyborze bazy parku serwisowego i biura prasowego będzie oparta jedynie na przydatności, a odcinki specjalne [w okolicy] nie będą miały na nią wpływu - cytuje Aidena Harpera, szefa Motorsport Ireland, serwis informacyjny z Limerick.

- W 2025 roku i tak mogą nastąpić zmiany. Pierwszy dzień rundy WRC już teraz ma mieć oddalony serwis, a i inne rzeczy związane z tym etapem mogą być zmodyfikowane. Oddalony serwis to relatywnie prosta sprawa. Każdy zespół może zabrać tylko jeden pojazd, choć zależy to od liczby obsługiwanych samochodów.

Ostateczna lokalizacja powinna zostać wskazana na początku przyszłego roku.

Nie tylko Irlandczycy chcą gościć asfaltową rundę WRC w 2025 roku. We wrześniu swoje aspiracje przedstawili także organizatorzy Rajdu Wysp Kanaryjskich. Na Gran Canarii posiadają obecnie odsłonę FIA ERC.