Pozytywy pomimo rolowania
Takamoto Katsuta pomimo nieukończenia Rajdu Szwecji dostrzega sporo pozytywów swojego występu w drugiej rundzie sezonu WRC 2023.
Chociaż Katsuta rozpoczął już czwarty sezon regularnych startów Yarisem królewskiej klasy (wcześniej WRC, od zeszłego roku Rally1), Rajd Szwecji był dla niego swego rodzaju debiutem. Japończyk po raz pierwszy został włączony w szeregi fabrycznej ekipy Toyota Gazoo Racing i wraz z pilotem Aaronem Johnstonem nominowany był do zdobywania punktów dla zespołu.
Katsuta i Johnston udanie rozpoczęli zimowe ściganie. Na superoesie byli co prawda szóści, ale już w piątkowy poranek dwa razy zameldowali się w trójce, wygrywając oes numer 4. Niestety, już na kolejnym popełnili błąd i rolowali. Uszkodzony GR Yaris Rally1 dotarł do mety odcinka, ale chwilę później załoga zmuszona była się wycofać.
Pomimo wypadku oraz późniejszej awarii, Katsuta przyznał, że wywozi z północnej Szwecji wiele pozytywów.
- W piątek byłem bardzo rozczarowany - powiedział Katsuta. - Nie mogę powiedzieć, bym nadmiernie cisnął czy coś takiego. W tym zakręcie byłem trochę za szybki, ale nie mogłem skręcić przez koleiny. Nie było łatwo.
- Pojawiła się frustracja. Pozytywem jest to, że byłem w stanie pokazać prędkość i zebrać doświadczenie. Przed tym, co wydarzyło się w piątkowe popołudnie, komfortowo czułem się w samochodzie i takie wyczucie odzyskałem w dalszej części weekendu.
Powrót w systemie SuperRally pozwolił na przejechanie cennych kilometrów. Japońsko-brytyjski duet mety jednak nie ujrzał. Samochód stanął z awarią przed kończącym rajd Power Stage.
- Muszę podziękować zespołowi za ich pracę, dzięki której miałem w sobotę idealnie przygotowany samochód. Naprawdę cieszyłem się, że mogę wrócić na oesy i zdobyć doświadczenie na tych drogach.
Kolejnym występem Katsuty i Johnstona będzie Rajd Meksyku, zaplanowany w dniach 16-19 marca. Tam jednak do podstawowego składu wrócą Sebastien Ogier i Vincent Landais.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.