1 runda European Le Mans Series
Michael Andretti wygrał wyścig na owalu Hondy w Motegi w Japonii.
Drugi był Dario Franchitti.
Przez pierwsze 175 okrążeń z 201 prowadził Juan Montoya. Jego tempo utrzymywał jedynie Jimmi Vasser z tego samego zespołu, lecz jego Toyota wybuchła tuż pop połowie dystansu. W tym momencie Montoya prowadził o jedną trzecią okrążenia przed Andrettim. Jednak podczas czwartego i ostatniego pit stopu Montoya miał problemy i musiał zjechać po chwili jeszcze raz na krótką naprawę elektryki w samochodzie. Działo się to podczas żółtej flagi, więc stracił niewiele, ale wrócił na tor na końcu stawki. Na mecie Montoya powiedział: „To wielka szkoda, bo byliśmy w dobrej formie. Po stracie straciłem łączność radiową, i musiałem dawać zespołowi sygnały ręką, ale to nie był problem. Samochód dobrze spalał i miałem wszystko pod kontrolą. Ale nasz czas nadchodzi. Zdobędziemy pierwsze zwycięstwo dla Toyoty i potem jeszcze kilka, i to w tym roku.”
Tak więc wygrał Andretti, z Franchittim na karku. Obaj, jako przedsezonowi kandydaci do tytułu, wreszcie osiągnęli porządny wynik po kiepskich pierwszych startach. Andretti od startu utrzymywał się w czołówce, zaś Franchitti startował z tylnych rzędów. Kilka razy montoya go prawie zdublował, ale uratowały go żółte flagi, krótkie pit stopy i poprawienie charakterystyki samochodu podczas postojów. Franchitti powiedział: „Pierwsze zwycięstw na owalu znowu mi uciekło. Mieliśmy poważne problemy w kwalifikacji. Byłem niezadowolony z miejsca startowego, ale wiedziałem ,,,że miałem dobry samochód. Byłem bardzo szybki na zimnych oponach, ale popełniłem błąd na ostatnim restarcie, gdy próbowałem wyprzedzić Andrettiego. Ale miło być tutaj. Już zapomniałe, jak wygląda pokój konferencyjny.’
Zaś zwycięzca powiedział: „Wyścig przebiegł gładko dla nas. Samochody Ganassiego (Montoya i Vasser) były bardzo szybkie. Chyba nie udałoby mi się ich wyprzedzić, ale szczęście w końcu uśmiechnęło się do nas. Mogliśmy być tutaj już parę razy w tym roku, ale mieliśmy pecha. Ale sezon się jeszcze nie skończył. Zostało 16 wyścigów i wiele punktów.”
Trzecią pozycję zajął Roberto Moreno (ponad 2 sekundy za Franchittim), który jak dotąd ukończył wszystkie 4 wyścigi w sezonie i plasuje się ex equo na drugim miejscu z Vasserem w punktacji mistrzostw. Czwart był Da Matta, a piąty Kenny Brack.
Lider mistrzostw Paul Tracy, zajął 6 miejsce. Jak potem powiedział, jego samochód był bardzo nerwowy, ślizgał się cały czas i paul nikogo nie mógł wyprzedzić po wewnętrznej. Ale 6 miejsce, porównując z kiepską pozycją startową bardzo go cieszyło.
Montoya w końcu zajął 7 pozycję. Miał ochotę na wyprzedzenie jeszcze Tracy’ego, ale zrezygnował, woląć nie ryzykować straty punktów.
Wyniki:
1 Michael Andretti, Newman Haas,
2 Dario Franchitti, Team Green
3 Roberto Moreno, Patrick
4 Cristiano de Matta, Arciero
5 Kenny Brack, Rahal
6 Paul Tracy, Team Green
7 Juan Montoya, Ganassi
8 Max Papis, Rahal
9 Gil de Ferran, Penske
10 Adrian Fernandez, Patrick
11 Christian Fittipaldi, Newman Haas
12 Michel Jourdain Jr, Bettenhausen
Kolejnym wyścigiem będzie owal w Nazareth, przełożony miesiąc temu z powodu opadów śniegu. Montoya wystartuje z pole position. On i Vasser będą musieli na siebie uważać, gdyż po tym wyścigu następnego dnia czeka ich wyścig w Indianapolis – słynna 500-tka.
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.