72-latek chce pobić rekord
James Harvey Hylton urodzony 5 lat przed wybuchem II wojny światowej, wychowany jako jedno z 13 ubogich dzieci farmera w Inman, w Południowej Karolinie, zamierza w tym roku ustanowić rekord NASCAR.
Jeżeli 72-latek zakwalifikuje się do startu, zostanie najstarszym uczestnikiem pucharowego wyścigu w historii.
Hylton przygotowuje się do swojego siedemnastego Daytona 500. Pozbawiony sponsorskiego wsparcia, był trzeci w edycji 1967 i otrzymał 10925 dolarów nagrody. Obecnie twierdzi, że po raz pierwszy w karierze posiada topowy samochód i właściwy budżet. Pojedzie Chevroletem Monte Carlo zbudowanym i przygotowanym przez Richard Childress Racing, a finansuje występ GrahamFest, festiwal muzyki country organizowany przez starego kumpla Hyltona, J.C. Weavera, właściciela wytwórni płytowej Mountain Rock Music.
W młodości Hylton miał obsesję na punkcie wyścigów stock carów. Nie było go stać na jazdę, zatem został mechanikiem. Przygotował samochód, którym Rex White sięgnął po mistrzostwo Grand National w 1960 roku, a w 1965 jako crew chief, doprowadził do tytułu Neda Jarretta - ojca Dale'a, mistrza z 1999. Rezerwowym pojazdem Jarretta, Hylton debiutował w wyścigach jako 30-latek. Zaliczył trzy rundy NASCAR Grand National Championship 1964. Dwa lata później był drugi w mistrzostwach, sięgając po tytuł Debiutanta Roku.
Ostatni pucharowy start Hyltona miał miejsce w 1993 roku, ale w 2006 weteran zaliczył come back i pojawił się w rundzie Busch Series w Milwaukee. Odpadł po 4 okrążeniach z powodu awarii hamulców.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.