Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Barcelona: Olej na torze.

Po wyjątkowo dramatycznych kwalifikacjach, Alda Motorsport rozpocznie swój pierwszy wyścig w mistrzostwach FIA klasy N-GT z 13 pola startowego.

W „generalce”, Andrzej Dziurka i Wojciech Dobrzański zostali sklasyfikowani na 31. miejscu. Na wynikach uzyskanych na Circuit de Catalunya, zaważyła awaria sprzęgła w porannym treningu.

Pierwsza, 45-minutowa sesja kwalifikacyjna zakończyła się dla Aldy już po kilku okrążeniach. Andrzej Dziurka rozpoczął od 1.52,4, zszedł do 1.51,7 – i sprzęgło odmówiło posłuszeństwa. Sosnowiczanin widniał wówczas w ósemce, ale kiedy po 6 rundach zjechał do depo, spadł na 12 miejsce, a ostatecznie zespół wylądował na czternastym. Doświadczeni mechanicy Aldy zabrali się do dzieła; w godzinę wymienili sprzęgło, co wiązało się z koniecznością demontażu skrzyni biegów. Analiza stanu opon pod okiem specjalistów z Dunlopa, doprowadziła do wniosku, iż ustawienie zawieszenia wymaga drobnych korekt.

Druga sesja, również zaplanowana na trzy kwadranse, rozpoczęła się o 15.30. Temperatura powietrza wzrosła z 9 do 15 stopni, nawierzchnia toru pod Barceloną nagrzała się do 28 stopni. W takich warunkach lepiej trzymały opony, za to wolno ssący silnik tracił na osiągach. To drugie przeważyło i trudno było poprawić poranne wyniki. Niemal wszyscy uzyskiwali rezultaty gorsze o 2-3 sekundy. Częściowo przyczyniło się do tego zaolejenie partii trzech zakrętów – od numeru 7 do 9 – przez Porsche Teamu Eurotech. David Jones już na pierwszym kółku przeżył eksplozję silnika.

Tym razem Wojciech Dobrzański skorzystał z kompletu nowych slicków – wylosowanych podczas znakowania jako pierwsze opony do użycia w wyścigu. Po 9 okrążeniach na poprzednim komplecie (1.54,203), Porsche zjechało do depo po paliwo i nowe Dunlopy. Wojciech Dobrzański rozkręcał się z 1.54,6 i już na drugim szybkim okrążeniu wypadł na wewnętrzną wirażu Repsola. – Pierwszy raz korzystałem z programu komputerowego przeznaczonego na kwalifikacje, poprawiającego osiągi silnika. „Dopalacz” dawał niesamowitego kopa i przyczynił się do opuszczenia toru.

Ferrari Wieth Racing ugrzęzło w żwirze, to samo uczyniło Porsche Marca Lieba, więc sesja została przerwana na kwadrans przed końcem, a dyrektor wyścigu dopiero wówczas powiadomił teamy o oleju na trzech zakrętach. Jako następny wpadł w pułapkę sąsiad Aldy w boksie nr 28, Toni Seiler. Saleen po piruecie zaparkował na skraju toru i stał tam przez trzy okrążenia, a marshale najwyraźniej zapomnieli o ostrzeganiu innych kierowców flagami. Właściciel teamu, Franz Konrad śledzący cała historię na monitorach stanowiska dowodzenia Aldy, nie posiadał się z oburzenia, kiedy najszybsze Ferrari w klasie N-GT, wpadło w poślizg i uderzyło w bok Saleena. Sesję przerwano 3 minuty przed zakończeniem i postanowiono nie wznawiać już treningu.

Wyjątkowo pracowity dzień miało jury kierowane przez Włocha Erasmo Salitiego. Porsche Teamu Eurotech przyłapano z nieregulaminowym tylnym skrzydłem i Brytyjczycy pozbyli się wszystkich czasów, zaś Alda awansowała na 13 pole w klasie. Tę samą karę nałożono w I sesji na Wieth Racing – tu przepisom nie odpowiadało ani skrzydło, ani spojler Ferrari. Bawarski zespół zapłacił dodatkowo 250 euro kary za dwukrotne zignorowanie flagi w szachownicę. David Hallyday – syn francuskiej gwiazdy rocka, trzykrotnie nie zauważył flagi, więc i on stał się uboższy o 250 euro.

(ALDA)

WYNIKI KWALIFIKACJI

KLASA GT

1. Jamie Campbell-Walter/Nathan Kinch (GB) Lister Storm 1.40,975

2. Luca Cappellari/Fabrizio Gollin (I) Ferrari 550 Maranello 1.41,138

3. Thomas Biagi/Matteo Bobbi (I) Ferrari 550 Maranello 1.41,223

4. Jean-Denis Deletraz/Andrea Piccini (CH/I) Lister Storm 1.41,539

5. Thomas Erdos/Mike Newton (BR/GB) Saleen S7R 1.41,568

6. Christophe Bouchut/Jean-Philippe Belloc (F) Chrysler Viper GTS-R 1.42,860

KLASA N-GT

1. Kelvin Burt/Darren Turner (GB) Ferrari 360 Modena 1.45,267

2. Marc Lieb/Sascha Maassen (D) Porsche 996 GT3 RS 1.45,762

3. Jamie Davies/Tim Mullen (GB) Ferrari 360 Modena 1.46,344

4. Andrea Bertolini/Fabrizio De Simone (I) Ferrari 360 Modena 1.46,765

5. Bert Longin/Gabriele Gardel (B/CH) Porsche 996 GT3 RS 1.46,874

6. Tomas Enge/Robert Pergl (CZ) Ferrari 360 Modena 1.47,178

7. Walter Lechner Jr/Stephane Daoudi (A/F) Porsche 996 GT3 RS 1.48,257

8. Guillaume Gomez/Steeve Hiesse (F) Ferrari 360 Modena 1.48,286

9. Mike Jordan/Mark Sumpter (GB) Porsche 996 GT3 RS 1.48,415

10. Ian Khan/Adam Jones (GB) Porsche 996 GT3 RS 1.49,178

11. Tim Sugden/Martin Short (GB) Porsche 996 GT3 RS 1.49,831

12. Luis Villalba/Francesc Gutierrez (E) Porsche 996 GT3 RS 1.51,040

13. Andrzej Dziurka/Wojciech Dobrzański (PL) Porsche 996 GT3 RS 1.51,771

14. Nikołaj Fomienko/Aleksiej Wasiliew (RUS) Porsche 996 GT3 RS 1.51,884

15. Richard Kaye/Rustem Teregułow (GB/RUS) Porsche 996 GT3 RS 1.52,275

16. Peter Kutemann/Antoine Gosse (NL/F) Ferrari 360 Modena 1.52,848

17. Antonio De Castro/Renato Premoli/Bruno Barbaro (I) Porsche 996 GT3 RS 1.53,214

18. Mark Mayall/Marco Zadra (GB/I) Porsche 996 GT3 RS 1.56,131

19. David Jones/Godfrey Jones (GB) Porsche 996 GT3 RS bez czasu

Poprzedni artykuł Barcelona: Optymizm w Aldzie.
Następny artykuł FIA GT: Wielki dzień Ferrari!

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry