Belg w NASCAR

Po raz drugi w historii ścigano się o punkty NASCAR poza terenem USA - na Autodromo Hermanos Rodriguez w stolicy Meksyku.

Kartingowy mistrz Europy z 1989, trzeci w MŚ, Goossens sięgnął po prymat w brytyjskiej Formule Ford, był trzeci w British F3 i do 2001 odniósł trzy zwycięstwa w F3000. Dwukrotnie wygrał 24 godziny Zolder, osiem razy startował w Le Mans, był trzeci w Sebring. W 2005 nie miał sobie równych w serii Belcar. Prowadząc Corvette C5-R, jedenaście razy sięgnął po pole position i odniósł 5 zwycięstw. Na początek Robert Yates Racing przydzielił Belgowi Forda Fusion z numerem 90 na trzy rundy Busch Series, rozgrywane na torach drogowych.

100-tysięczna widownia dopingowała ośmiu meksykańskich asów. Najlepiej wypadł Carlos Contreras, pierwszy w historii, Meksykanin startujący w Busch Series - tym razem 11 na mecie. Następny w wynikach, Adrian Fernandez jechał w trójce, ale wpadł na Jamiego McMurraya i doznał urazu kciuka. Michel Jourdain prowadził do 42 okrążenia, po czym został bezpardonowo staranowany przez Kyle'a Buscha na Turn 8.

TELCEL MOTOROLA 200

Autodromo Hermanos Rodrigues (Mexico City)

80 okrążeń x 4,484 km = 358,72 km

1. Denny Hamlin (USA) Chevrolet Monte Carlo

2. Boris Said (USA) Dodge Charger

3. Kevin Harvick (USA) Chevrolet Monte Carlo

4. J.J. Yeley (USA) Chevrolet Monte Carlo

5. Paul Menard (USA) Chevrolet Monte Carlo

6. Johnny Sauter (USA) Chevrolet Monte Carlo

7. Kyle Busch (USA) Chevrolet Monte Carlo

8. Carl Edwards (USA) Ford Fusion

9. Marc Goossens (B) Ford Fusion

10. Jamie McMurray (USA) Dodge Charger