Błaszkowski nadal w Cruze Cup

Tematem konferencji prasowej były plany gorzowskiego kierowcy wyścigowego w tym sezonie oraz organizacja kolejnej imprezy Moto Racing Show. Oprócz Łukasza, uczestnikami konferencji byli menadżer zawodnika Oskar Kamiński oraz Łukasz Jesis, dyrektor zarządzający firmy Opero - jednego ze sponsorów Łukasza Błaszkowskiego.

Mimo problemów finansowych, team Łukasza zdecydował się na udział w cyklu ADAC Chevrolet Cruze Cup. Już w najbliższą niedzielę, na Motorsport Arena Oschersleben odbędzie się pierwsza runda tegorocznego cyklu. W tym sezonie do rywalizacji zgłosiło się 19 załóg, w tym Motion Motive z Wojciechem Giermaziakiem i Łukaszem Błaszkowskim. Niestety, ze względu na brak wsparcia ze strony miasta, budżet Łukasza Błaszkowskiego jest mocno ograniczony. Pozyskane dotąd środki pozwalają na razie myśleć jedynie o stracie w pierwszych dwóch rundach.

- Wojtek Giermaziak wykazał wobec mnie duże zaufanie zapraszając mnie ponownie do swojego teamu - mówi Łukasz Błaszkowski - Całkowity koszt udziału Motion Motive w ADAC Chevrolet Cruze Cup to ok. 100 tys. euro. Ja mam do budżetu dołożyć mniej niż połowę potrzebnych środków. Na razie nie mam nawet tego i w tej chwili na pewno wystartuję w pierwszych dwóch eliminacjach. Jeśli uda się pozyskać kolejnych sponsorów to pojadę w kolejnych eliminacjach. Jeśli nie, dla dobra teamu ustąpię swoje miejsce innemu kierowcy.

Drugim punktem programu konferencji prasowej było omówienie propozycji programowej trzeciego Moto Racing Show.

Dwie pierwsze imprezy pokazały, że gorzowianie interesują się sportem samochodowym. Kilka tysięcy widzów na bulwarze i Moście Staromiejskim z zainteresowaniem przyglądało się wyczynom kierowców. Idąc z duchem czasu, powołane niedawno do życia stowarzyszenie Błaszkowski Racing zdecydowało się zorganizować kolejną tego typu imprezę. Trzeci MRS, ze względu na termin (15 lipca) miał być zorganizowany wspólnie ze Stalą Gorzów Wlkp. oraz miastem. MRC miał być elementem łączącym baraż i finał Drużynowego Pucharu Świata na żużlu. Niestety, ani miasto, ani klub nie są zainteresowane finansową współpracą w zakresie organizacji tej imprezy. Stowarzyszenie jest już po rozmowach m.in. z Leszkiem Kuzajem, który ma zaprezentować dynamiczną jazdę samochodem rajdowym. Wiele wskazuje też na to, że na Moście Staromiejskim będzie też można zobaczyć (i usłyszeć) samochód Formuły Renault 2000. Podczas lipcowej imprezy nie zabraknie oczywiście, wielu innych atrakcji.