Castroneves kontrowersyjnym zwycięzcą Indy 500.

Brazylijczyk z zespołu Penske objął prowadzenie w wyścigu na 28 okrążeń przed metą, kiedy to z powodu wypadku musiał się wycofać Tomas Scheckter jadący przez większość dystansu na pierwszym miejscu. Później zespół Penske zagrał va-banque i postanowił nie wzywać Castronevesa na tankowanie. W związku z tym oznaczało to, że musiał on ostatnie 42 okrążenia pokonać bez pit-stopu. Na cztery okrążenia przed końcem zaciętą walkę o zwycięstwo Castroneves musiał stoczył z Paulem Tracy. Krótko przed zakończeniem wyścigu Brazylijczyk zwolnił. Wyglądało na to, że nie ukończy zawodów z powodu braku paliwa i wtedy Tracy przypuścił atak wyprzedzając Castronevesa. Jednak kilka sekund wcześniej na torze doszło do kolizji co oznaczało, że wyscig zakończy się pod żółtą flagą. Komisarze uznali, że manewr Tracego został wykonany już podczas neutralizacji i szczęśliwym zwycięzca Indy 500 został Helio Castroneves. Po wyścigu ekipa Paula Tracego (Team Green) złożyła protest, ale został on odrzucony. Ostatnim kierowcą, który zwyciężył dwa razy z rzędu w Indy 500 był Al Unser Sr w latach 1970-1971. Była to już 86 edycja tego jednego z najsłynniejszych wyścigów na świecie.