Celem tytuł mistrzowski

Michał Broniszewski i Philipp Peter powalczą w klasie Super GT, zmieniając się w Ferrari 458 Italia GT2, wystawionym przez szwajcarski zespół Kessel Racing. W ubiegłym sezonie polsko-austriacki duet zajął szóste miejsce w klasie, rok wcześniej sięgnął po mistrzostwo w GTS.

- Przyszedł moment, na który bardzo długo czekaliśmy! - mówi Michał Broniszewski. - Wreszcie startujemy nowym samochodem - wspaniałym Ferrari 458 Italia. W ten weekend chcemy zrobić pierwszy krok na drodze do końcowego sukcesu. Ustawiamy poprzeczkę bardzo wysoko. Interesuje nas tylko podium w końcowej klasyfikacji, a celem jest tytuł mistrzowski w serii International GT Open.

Znam tor Imola dość dobrze. Startowałem tam już kilka razy. Ze swą nierówną, zmienną nawierzchnią nie należy on do moich ulubionych obiektów. Pomimo to jestem dobrej myśli. Pierwsza runda sezonu będzie bardzo ciekawa. Dopiero w ten weekend poznamy liczbę startujących zespołów i składy załóg, a także rzeczywisty układ sił. Zobaczymy, kto jest najlepiej przygotowany do sezonu.

Za nami bardzo pracowita zima i okres wyjątkowo solidnych przygotowań. Zaliczyłem bardzo udane starty w Dubaju oraz w rundach serii zimowej i serii Le Mans w Le Castellet. Teraz nadszedł czas prawdziwej próby sił. Zapraszam serdecznie wszystkich fanów sportu na relacje z wyścigów na torze Imola w ten weekend na antenie stacji Orange sport info! Wspaniale, że polscy kibice będą mieli okazję śledzić nasze zmagania na żywo w tej stacji.

Także Philipp Peter jest podekscytowany perspektywą startu nowym samochodem. - Podobnie jak Michał, już nie mogę doczekać się pierwszego startu naszą Italią i rozpoczęcia nowego sezonu w International GT Open! - powiedział doświadczony Austriak. - Po pierwszych kilometrach na torze testowym mogę powiedzieć, że samochód zrobił na mnie doskonałe wrażenie. Bez wątpienia ma ogromny potencjał. Imola to trudny tor. Niełatwo jest znaleźć optymalny balans samochodu.
Mistrzostwa będą w tym roku jeszcze lepiej obsadzone, a konkurencja będzie bardzo mocna. Tym niemniej chcemy walczyć o tytuł mistrzowski. Michał zrobił w ciągu ostatnich dwóch sezonów ogromne postępy i jest w pełni dojrzałym, bardzo szybkim i „kompletnym” kierowcą wyścigowym. Dlatego uważam, że jesteśmy gotowi, aby walczyć o mistrzowski tytuł, a co najmniej o miejsce na podium.