Debiut w single-seaterze
Bartłomiej Mirecki wraz z BM Racing Team już w najbliższy weekend weźmie udział w inauguracyjnej rundzie serii Formula Renault 2.0 NEC na torze Monza.
Do rundy zgłoszono 30 kierowców.- Pierwsza runda Formula Renault 2.0 NEC na Monzy coraz bliżej - mówi Bartłomiej Mirecki. - Debiutuję w nowej serii, poznam nowe tory, nowy format weekendu wyścigowego. Jestem bardzo podekscytowany i już nie mogę się doczekać, gdy wsiądę do bolidu w piątkowy trening i sprawdzę się ponownie w oficjalnej stawce. W zawodach startuje 30 zawodników z całego świata. Na pewno nie będzie łatwo, konkurencja jest bardzo mocna i szybka, ale dam z siebie wszystko. Bolid przechodzi właśnie ostatnie poprawki wizualne, geometryczne oraz mechaniczne. Trzymajcie kciuki za nasz debiutancki występ. Będziecie mogli zobaczyć moje poczynania na żywo w telewizji internetowej. Poza moją seria NEC startuje również seria BES. Będzie się działo. Chciałbym podziękować za wsparcie w startach mojemu zespołowi BM Racing Team oraz moim partnerom Zawipol i RTG.- Udział w serii Formula Renault 2.0 NEC jest dla naszego zespołu debiutem w obsłudze i przygotowaniu single-seatera - mówi Paweł Mirecki, dyrektor BM Racing Team. - Bolid Bartka dotarł do naszej siedziby późną jesienią ubiegłego roku i od tego momentu mamy styczność z pojazdem tej klasy. Odbyliśmy kilka testów na różnych obiektach, cały czas uczymy się nowych rzeczy. Zdajemy sobie sprawę, że trudno będzie nam od razu dorównać tak doświadczonym i bogatym zespołom, jakie startują od lat w serii NEC. Chcemy jednak przetrzeć szlaki rodakom i pokazać, że zespół stworzony wyłącznie przez Polaków także może zaistnieć w prestiżowym cyklu i nie obsadzać tyłów. Wierzymy w Bartka talent, widzimy jak ciężko pracuje na sukces, jakie czasy notował na treningach. Nie ukrywam, że w znacznej mierze ogranicza nas budżet. Naszym celem w tym roku jest zdobycie doświadczenia, nie aspirujemy co do konkretnych miejsc. Będziemy bardzo zadowoleni z zajęcia pozycji w pierwszej dziesiątce w klasyfikacji generalnej na koniec sezonu.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.