Dobra praca zespołu

Kwestia pierwszego miejsca rozstrzygnęła się w końcówce emocjonującej sesji, przerwanej czerwoną flagą po wizycie Bizzarriego w żwirze. Rywalizacja została wznowiona na trzy minuty przed końcem kwalifikacji.

Kolumbijczyk dobrze wykorzystał pracę swojego zespołu. Trident Racing ustawił go na czele stawki podczas restartu. Tylko on i Giacomo Riccci zdołali przejechać pierwsze okrążenie przed wywieszeniem szachownicy. To było bardzo ważne, ze względu na poprawiające się warunki na wilgotnym torze.

Ostatecznie Leal wygrał sesję przed Piscopo. Trzeci był Jonny Reid potwierdzając tym samym dobre wyczucie samochodu po pole position w Brnie i trzecim miejscu na Spa.

WYNIKI

1 Julian Leal (TRIDENT RACING) 1’30”322
2 Edoardo Piscopo (DAMS) 1’30”421
3 Jonny Reid (SUPERNOVA) 1’31”137
4 Duncan Tappy (DAMS) 1’31”177
5 Giacomo Ricci (RP MOTORSPORT) 1’31”363
6 Jan Charouz (CHAROUZ-GRAVITY RACING) 1’31”659
7 Fabio Onidi (LAZARUS) 1’32”082
8 Romain Grosjean (DAMS) 1’32”182
9 Carlos Iaconelli (DURANGO) 1’32”225
10 Alexander Sims (CHAROUZ-GRAVITY RACING) 1’32”331
11 Adrien Tambay (CHAROUZ-GRAVITY RACING) 1’32”439
12 Luca Filippi (SUPERNOVA) 1’32”443
13 Natacha Gachnang (CHAROUZ-GRAVITY RACING) 1’34”064
14 Stefano Bizzarri (RP MOTORSPORT) 1’40”826