Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Dominacja Litwinów

Robertas Kupcikas i Jonas Gelżinis zakończyli piątkowe treningi przed drugą rundą Volkswagen Castrol Cup na pierwszych dwóch miejscach.

Zgodnie z przewidywaniami najszybszy okazał się Robertas, który nad swoim młodszym o pięć lat rodakiem uzyskał 0,132 sekundy przewagi. – Jak na razie wszystko jest w porządku. Trafiliśmy z ustawieniami, opony są dobre, pogoda też, więc liczymy się w walce – powiedział lider kierowca z Wilna.

Trzecim rezultatem popisał się kolejny reprezentant polsko-litewskiego zespołu, Marcin Gładysz. Jego młodszy brat Adam, mimo poważnych problemów z samochodem, zamknął czołową piątkę. Rano w samochodzie Adama doszło do awarii przepływomierza i pompowtrysku. Mechanicy wymienili uszkodzone części, ale samochód nadal nie działał poprawnie. – Nie jestem zadowolony z dzisiejszego dnia, gdyż mamy poważny problem z samochodem. Nie ciągnie tak jak powinien, a rano gdy zamieniliśmy się z bratem autami, udało mi się pojechać 0,8 szybciej niż moim Golfem. Mamy co robić – powiedział Adam Gładysz.

– Jestem zachwycony - mówił Marcin Gładysz. - Przed popołudniowym treningiem kompletnie zmieniliśmy set-up i to był strzał w dziesiątkę. Mam tylko 0,3 sekundy straty do Gelżinisa i 0,1 przewagi nad Rafałem Rulskim. Na czasówce przycisnę mocniej i może uda się nawiązać walkę z Litwinami.

Marcin Biernacki w autoklubowym Golfie uzyskał szósty czas i nie był zadowolony z wyniku. - Lokata jest poniżej oczekiwań, ale to na razie wolny trening. Mamy parę pomysłów na kwalifikacje i jutro powalczymy.

- Przede wszystkim liczę na słońce w trakcie kwalifikacji i niedzielnych wyścigów - powiedział Bartek Steinhof. - Dzisiaj testowaliśmy nowe opony typu slick, jakie dostarczył nam VW Racing Polska, i muszę powiedzieć, że sprawują się one znacznie lepiej. Dają dużą powtarzalność czasów, rzędu 0,3 sekundy na okrążeniu, no i nie zużywają się tak szybko jak poprzednie slicki. W ubiegłym roku udało mi się wygrać kwalifikacje w Lausitz i jutro liczę na podobny bieg wydarzeń. Jestem dobrej myśli, z niecierpliwością czekam na czasówkę.

Na EuroSpeedway Lausitz panowała piękna, słoneczna pogoda. Temperatura powietrza dochodziła do 30 stopni Celsjusza, temperatura toru była o kilka stopni wyższa. Jutro o 10.15 odbędzie się sesja kwalifikacyjna decydująca o rozstawieniu zawodników na starcie do niedzielnego sprintu.

Poprzedni artykuł Za lekki Bourdais
Następny artykuł Stańco za Charouzem

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry