Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Dwa razy Czernik

Szósta runda na Bemowie zakończyła Wyścigowe Równoległe Mistrzostwa Polski 2006 - tytuły mistrzowskie zdobyli: Mariusz Wilkos (Mini), Radosław Petera (Mini Plus), Bartosz Wilczek (Diesel), Xawery Mielcarek (Profi), Maciej Krajewski (Profi Plus), Witold Karałow (Turbo), Marcin Czernik (Turbo Plus), Marcin Blauth (Maxi) i Grzegorz Staszewski (Outlaw).

Świetna pogoda nie tylko przyciągnęła na warszawskie lotnisko tłumy kibiców, ale również sprzyjała osiąganiu bardzo dobrych rezultatów. Do zawodów przystąpiło ponad trzystu kierowców w samochodach spełniających wymagania nowej, dostępnej dla zawodników nielicencjonowanych, kategorii Street. Rywalizacja o tytuł King of Street ma być w wyścigach równoległych odpowiednikiem rajdowego Pucharu PZM, z tym że w wyścigach równoległych kierowcy muszą startować samochodami, którymi na co dzień jeżdżą po ulicach.

Największe zainteresowanie skupiało się na rywalizacji kierowców startujących w profesjonalnie przygotowanych samochodach, w najmocniejszych klasach Turbo Plus i Maxi. Już w pierwszych przejazdach klasy Turbo Plus, Marcin Czernik osiągnął czas poniżej 10 sekund, zbliżając się o setne sekundy do rekordu tej dyscypliny. Kierowca Lotos Team Race&Rally w każdym przejeździe uzyskiwał podobne czasy, popisując się znakomitymi startami. W ostatnich zawodach sezonu sprzyjało mu również szczęście. Rywale dysponujący teoretycznie szybszymi samochodami, tego szczęścia nie mieli. W półfinale Marcin Czernik pokonał litewskiego kierowcę Jerzego Chmielewskiego, w finale zwyciężył Tomasza Nagórskiego i po raz wtóry wywalczył tytuł mistrza Polski. Kilkanaście minut później, Czernik startując w dostępnej dla najszybszych klasie Outlaw, pokonał najpierw posiadacza rekordu Polski Marcina Blauta, a w finale Grzegorza Staszewskiego - i odniósł drugie tego dnia zwycięstwo.

Sporą niespodziankę zamierzał sprawić Arkadiusz Oziębło. Na zakończenie sezonu przygotował silnik o mocy około 1200 KM i zamierzał poprawić dotychczasowy rekord Polski w wyścigach równoległych. Niestety już w pierwszym starcie jednostka napędowa eksplodowała i ambitne plany trzeba odłożyć do następnego sezonu. Arkadiusz Oziębło został wicemistrzem Polski w klasie Maxi i II wicemistrzem Polski w klasie Outlaw.

W ostatniej odsłonie tegorocznych WRMP Lotos Power Cup, uzyskano następujące wyniki:

MINI

1. Mariusz Wilkos

2. Aleksander Muczko

3. Mariusz Tymczak

MINI PLUS

1. Radosław Petera

2. Stanisław Jaworowicz

3. Marcin Januchowicz

DIESEL

1. Szymon Damek

2. Bartosz Wilczek

3. Marek Staszewski

PROFI

1. Xawery Mielcarek

2. Andrzej Jabłoński

3. Piotr Sienkiewicz

PROFI PLUS

1. Paweł Jagiełło

2. Maciej Krajewski

3. Paweł Kowalski

TURBO

1. Eugeniusz Fibich

2. Marcin Kasprowicki

3. Adam Paczek

TURBO PLUS

1. Marcin Czernik

2. Tomasz Nagórski

3. Jerzy Chmielewski

MAXI

1. Marcin Blauth

2. Grzegorz Staszewski

3. Grzegorz Kuleta

OUTLAW

1. Marcin Czernik

2. Grzegorz Staszewski

3. Marcin Blauth

Poprzedni artykuł Dach Zielińskiego
Następny artykuł Stec resetował komputer

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry