Dytko zdobywa Falperrę
156 kierowców zgłoszono do 32 Rampa Internacional da Falperra, portugalskiej rundy EHC organizowanej przez Clube Automovel do Minho.
Na dzisiaj zaplanowano odbiór administracyjny i badanie kontrolne na stadionie w Bradze. Jutro odbędą się treningi i od 17.44 - pierwszy podjazd wyścigowy. Drugi rozpoczyna się w niedzielę o 13.09.
5,2-kilometrowa trasa prowadzi drogą EN 309 z Fraião na grzbiet Serra da Falperra. Ponownie zabraknie Simone Faggiolego, który ściga się w 57 Coppa Nissena na Sycylii. Faworytem Rampa da Falperra jest zwycięzca Subida al Fito, Guy Demuth z Ecurie Tetelbierg. W grupie N, Paweł Dytko zmierzy się z Alesem Prekiem, Dusanem Borkoviciem, Martinem Jermanem i Jirim Losem.
- Jestem już po wstępnym zapoznaniu z tą trasą i podobnie jak poprzednie wyścigi, jest to dla mnie coś zupełnie nowego - mówi Paweł Dytko. - Wyścig jest bardzo szybki. Na prostych nasze wyścigówki będą zbliżały się do prędkości maksymalnych przekraczających 200 km/godz. Trasa w Portugalii jest zupełnie inna, niż ta hiszpańska sprzed tygodnia, gdzie było bardziej kręto, bardziej wąsko i przede wszystkim wolniej. Tutaj ogromne znaczenie ma moc samochodów i odwaga, ponieważ ostrych zakrętów nie ma zbyt dużo a w szybkich łukach nie można odpuszczać, bo potem nie ma możliwości odrobienia takiej straty.
Na miejscu okazało się, że portugalscy kierowcy nie mogą zdobywać punktów do Mistrzostw Europy, zatem przyjdzie mi się ścigać z dobrze znaną konkurencją. Chciałbym wyjechać z Portugalii na pudle w klasyfikacji generalnej ale zadanie nie będzie łatwe, gdyż punktacja jest tak skonstruowana, iż punktują osobno kierowcy z mojej grupy N i kierowcy z grupy A. Nawet wygranie z nimi wyścigu nie zmienia faktu, że zdobywają taką samą liczbę punktów, jak zawodnicy w mojej grupie. Pozostaje zatem nie kalkulować zbyt wiele, zdobyć maksymalnie dużo punktów w grupie i tym sposobem bronić pozycji w pierwszej trójce generalki.
Fot. pawel.dytko.pl
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.