Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Emocje na Pannonia-Ringu

Porsche GT3 Cup Challenge Central Europe już w najbliższy weekend udaje się na węgierski Pannonia-Ring, będący areną dwóch kolejnych rund Pucharu.

Położony w zachodnich Węgrzech tor o długości 4740 m, liczy 18 zakrętów i choć częściej można na nim spotkać motocykle niż samochody, jest on już gotowy do przyjęcia kilkunastu zawodników ścigających się w ramach Porsche GT3 Cup Challenge Central Europe.Podczas inauguracyjnej rundy Porsche GT3CCCE, która odbyła się pod koniec kwietnia na Hungaroringu zwyciężył Vladimir Hladik. Czech doskonale wykorzystał problemy swoich rywali i na 18 okrążeniach wyrobił sobie ponad minutową przewagę. Niewiele brakowało, a szampana na najwyższym stopniu podium otwierałby Mariusz Miękoś. Szósty w kwalifikacjach łodzianin zaliczył świetny start i skutecznie gonił Hladika, a po błędzie Czecha wyszedł na prowadzenie. Niestety, na swój pierwszy triumf będzie on musiał jeszcze poczekać. Awaria hamulców na trzynastym okrążeniu i przebicie opony dwa kółka później zmusiły Miękosia do wycofania się z zawodów. Na podium nie zabrakło jednak naszych rodaków. Drugie miejsce zajął Andrzej Lewandowski, a trzeci był Rafał Mikrut.W trzeci weekend czerwca, zawodnicy  wracają do Węgier na drugą i trzecią rundę Pucharu. Położony 10 km od miejscowości Sarvar tor Pannonia-Ring swoją infrastrukturą stanowi zaskoczenie dla wielu zawodników. Stojący w cieniu goszczącego Formułę 1 Hungaroringu, jest jednak nie mniejszym wyzwaniem dla kierowców i posiada homologację FIA pozwalającą na przeprowadzanie wyścigów F1. Prosta startowa tego obiektu liczy aż 700 metrów, a pobocza jego licznych zakrętów są bardzo szerokie, co zachęcać może do agresywnej jazdy.Wiesław Lukas (inicjator Porsche GT3 Cup Challenge Central Europe): - Podczas dwóch kolejnych rund naszego Pucharu spodziewamy się podobnej stawki, jak pod koniec kwietnia na Hungaroringu. W ciągu ostatniego miesiąca mieliśmy sporo zapytań ofertowych od węgierskich kierowców, którzy planowali jednorazowy występ na Pannonia-Ringu. Co z tego wyniknie, zobaczymy. Na pewno w najbliższy weekend nie zabraknie emocji i co za tym idzie wielu przetasowań w punktacji Pucharu.

Poprzedni artykuł Ambicje Dayrauta
Następny artykuł Cztery Audi na czele

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry