Golf prowadzi w klasie

Bartosz Opioła wyprzedza o 9,3 sekundy Devona Modella w Leonie Supercopa. Porsche Stefana Bilińskiego zajmuje trzecie miejsce w klasie 997. Luis Scarpaccio lideruje w SP3. Na czele generalki, Andreas Simonsen utrzymuje przewagę trzech okrążeń nad Mattem Griffinem.

- Początek wyścigu był naprawdę super - mówi Bartosz Opioła. - Trochę ciężko mi się jechało, ponieważ wypadła mi rurka z piciem i przez półtorej godziny byłem bez łyka wody. Z wyniku jestem zadowolony.

- Ukończyłem pierwszą zmianę na drugim miejscu w klasie - komentuje Jarosław Budzyński. - Jazda Golfem nie jest mniej wymagająca i mniej męcząca. Powoli zaczynam czuć ten samochód. Mamy słabą widoczność na torze i bardzo dużo kontaktów i wypadków, co powoduje, że co chwila jest code 60. W tej chwili objęliśmy prowadzenie. Myślę, że jeżeli nic złego się nie podzieje, to mamy szansę na pudło. Atmosfera w boksie jest bardzo dobra i już mniej nerwowa. Teraz do około 2.30 mam odpoczynek.

- To była super zmiana - ocenił Rafał Mikrut. - Zajmujemy właśnie drugie miejsce w klasie. Oby tak do końca. Jestem bardzo zadowolony ze swojej jazdy. Dobre tempo, z autem wszystko OK.

W siódmej godzinie do Golfa wsiadł Steve Feige, do Porsche - Robert Lukas. Feige W 8 godzinie nastąpiła kolejna neutralizacja. Ściągano z toru pucharowe Porsche Chrisa Jonesa.

Prowadzący Jeroen Bleekemolen po 182 okrążeniach przekazał kierownicę Mercedesa Andreasowi Simonsenowi. Johnny Mowlem, drugi w wynikach, wykonał pit stop po 184 kółku. Steve Feige wykonał zmianę z Bartoszem Opiołą, który wrocił na tor jako drugi w klasie - za Dannym Stutterdem jadącym Leonem Motorsport Services. Robert Lukas zakończył zmianę po 184 rundzie. Do Porsche wsiadł Stefan Biliński. 

Andreas Simonsen posiadał dwa okrążenia przewagi nad Connorem de Phillippim. Toni Vilander oddał piąte miejsce, a po jednym wolnym okrążeniu wrócił do depo. Ferrari ukryto w boksie zespołu Spirit od Race. 

De Phillippi tankował po 206 okrążeniach i był to dziewiąty pit stop ekipy. Drugą lokatę przejął Matt Griffin. Bill Auberlen odebrał trzecią pozycję Robowi Huffowi (207), który skierował Mercedesa do depo.