Gosia nie startuje
Gosia Rdest, która wczoraj zaliczyła wypadek na Red Bull Ringu, nie wystartuje w dzisiejszym wyścigu Volkswagen Scirocco R-Cup.- Nie był to mój najszczęśliwszy weekend wyścigowy - mówi Gosia.
- Po piątkowych treningach spodziewałam się, że na czasówce uda mi się zmieścić w pierwszej dziesiątce. Stawka w Pucharze Scirocco okazała się jednak bardzo wyrównana, jechałam na oponach o innej charakterystyce, nieco inaczej musiałam podejść do zrobienia czasu w kwalifikacjach. Sam początek wyścigu był bardzo dobry i kontaktowy. Jechaliśmy w zwartej grupie pięciu samochodów. Na szóstym okrążeniu, w drugim zakręcie, podczas gdy dwóch zawodników się wyprzedzało, chciałam wykorzystać swoją szansę i ominąć ich na push-to-passie. Jäger atakował wtedy Cypriano po wewnętrznej, ja wjechałam zaraz za niego i włączyłam push-to-passa. Jäger odbił do prawej, więc postanowiłam ominąć go lewą stroną. Niestety tam, w moim martwym punkcie lusterka znalazła się Cypriano, delikatnie wsunięta przodem. Dotknęłyśmy się jej przednim i moim lewym tylnym kołem. Skończyło się to moim jak dotąd najpoważniejszym rozbiciem auta i w konsekwencji nieukończeniem wyścigu. Był to incydent wyścigowy, który uniemożliwił mi także start w niedzielnym wyścigu. Sędziowie uznali winę Lucile Cypriano i ukarali ją już podczas trwania rywalizacji przejazdem przez depo. Bardzo żałuję tego, iż weekend wyścigowy trwał tak krótko, bo rywalizacja zapowiadała się bardzo dobrze. Szkoda nieprzejechanych kilometrów.Gosię Rdest w sezonie 2014 wspierają: Castrol Polska, firmy EMKA S.A. i EMKA TRANS oraz Chrono Online - dystrybutor zegarków Epos.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.