GP Polski. Stańco z kompletem punktów.

Porsche 911 GT2, którego Alda Motorsport używa w FIA GT Championship - dociążone 200 kilogramami do limitu obowiązującego w WSMP - w kwalifikacjach przejechało pętlę w rekordowym czasie 1.39,356. Wyścigi odbyły się w deszczu, przy czym pierwszy mógł być jeszcze suchy, gdyby nie 25-minutowe opóźnienie w programie zawodów.

Podczas okrążenia formującego w Golfie Bartosza Warzechy odkręciło się lewe przednie koło. Samochód zaparkował przed Uśmiechem Szatana i trzeba było użyć dźwigu. Wszyscy poza Warzechą, Piotrem Zaleskim oraz Tomaszem Myszkierem zmienili przed startem opony ze slicków na deszczówki. Tomasz Myszkier dokonał tej operacji w momencie rozpoczęcia wyścigu i spadł na koniec stawki. Dystans skrócono o jedno okrążenie.

Po pierwszej rundzie Porsche oddaliło się od BMW Tadeusza Myszkiera na 2,6 sekundy. Dystans stopniowo rósł poza piątym kółkiem, które Myszkier senior przejechał 0,7 sekundy szybciej niż lider. Adam Gładysz po raz pierwszy prezentujący sprowadzone z Finlandii Audi A4 Quattro, w idealnych warunkach dla napędu 4x4 utrzymywał się w czołowej trójce.

Przed drugą połową zawodów odwrócono pola startowe, zatem Stańco ruszał z końca stawki. Czwarty po pierwszym okrążeniu, od drugiego usadowił się za Tadeuszem Myszkierem. Tracił wówczas do BMW 8,2 sekundy, ale na szóstym kółku doszedł rywala, a na ostatnim zakręcie ósmego - udanie zaatakował sześciokrotnego mistrza Polski i przejął prowadzenie.

Współliderujący ze Stańcą w Grand Prix Polski po wyścigach na Torze Kielce, Tomasz Wywiał odpadł na trzecim okrążeniu po ukręceniu się półosi w Alfie i obecnie traci do kierowcy Star Moto Racing Teamu 58 punktów. Kolejne wyścigi zaplanowano na Torze Poznań 7 lipca.

Maciej Stańco: - W pierwszym wyścigu poszło w miarę łatwo, ale drugi wiązał się ze sporym wysiłkiem. Rozpocząłem spokojnie, żeby w bałaganie związanym z wyprzedzaniem wolniejszych samochodów nie wylądować poza torem. Widoczność była mocno ograniczona z powodu zaparowanej szyby. Korzystałem z ręcznej gumowej wycieraczki i łatwo było o moment dekoncentracji. Najważniejsze, że sprzęt tym razem wytrzymał...

I WYŚCIG (9 okrążeń):

1. Maciej Stańco - Porsche 911 GT2 17.50,833 (123,5 km/godz.)

2. Tadeusz Myszkier - BMW M3 E36 +9,009

3. Adam Gładysz - Audi A4 Quattro +14,665

4. Piotr Bednarek - BMW M3 E36 GTR +32,430

5. Tomasz Wywiał - Alfa Romeo 155 TS +1.00,464

6. Marcin Gładysz - Volkswagen Golf IV GTi +1.44,776

7. Wojciech Myszkier - BMW M3 E30 -1 okr.

8. Piotr Zaleski - BMW M3 E36 -1 okr.

9. Bartosz Warzecha - Volkswagen Golf IV GTi -1 okr.

10. Tomasz Myszkier - Ford Escort RS Cosworth -2 okr.

Najszybsze okrążenie: Stańco (2) 1.55,246.

Lider: 1-9 Stańco.

II WYŚCIG (10 okrążeń):

1. Maciej Stańco - Porsche 911 GT2 19.40,242 (124,5 km/godz.)

2. Tadeusz Myszkier - BMW M3 E36 +4,166

3. Adam Gładysz - Audi A4 Quattro +40,464

4. Tomasz Myszkier - Ford Escort RS Cosworth +1.01,568

5. Piotr Zaleski - BMW M3 E36 +1.25,940

6. Bartosz Warzecha - Volkswagen Golf IV GTi +1.31,439

7. Wojciech Myszkier - BMW M3 E30 +1.31,752

8. Mieczysław Błaszczyński - Ford Sierra RS500 +2.07,267

Najszybsze okrążenie: Stańco (4) 1.54,178.

Liderzy: 1-7 Tadeusz Myszkier, 8-10 Stańco.

Punktacja GP Polski:

1. Stańco 152

2. Wywiał 94

3. Zaleski 91

4. Tadeusz Myszkier 88

5. Warzecha 82

6. Gałecki 59

7. A. Gładysz 52

8. Bednarek 43

9. Tomasz Myszkier 39

10. W. Myszkier 37

(Star Moto Racing Team)