Obiecał zwrócić kasę
Jos Verstappen, nadal najpopularniejszy holenderski kierowca, na łamach De Telegraaf obiecał swoim fanom zwrot pieniędzy za bilety, jeżeli 2 września nie wystartuje w rundzie Champ Car World Series na torze Assen.
Jos nie podał żadnych szczegółów, ale zapewne chodzi o występ w teamie, który ma stanowić wspólne przedsięwzięcie Keitha Wigginsa i Paula Stoddarta, z holenderskimi sponsorami.
Assen na razie nie widnieje w oficjalnym kalendarzu CCWS, lecz podobno ma tam trafić wraz z rundą w Zolder (9 września). Przed dwoma tygodniami Amerykanie przeprowadzili inspekcję belgijskiego autodromu i jakoby podpisali roczny kontrakt z możliwością przedłużenia na kolejne cztery lata.
- W mojej sprawie nic nie zostało jeszcze podpisane - powiedział Jos Verstappen. - Rozmawiamy z kilkoma zespołami i coś może się nie udać. Ale jestem gotowy i chcę jeździć w Champ Cars. Powinienem rozpocząć sezon 8 kwietnia w Las Vegas. Jeżeli Assen otrzyma rundę CCWS, będę tam startował, dlatego poinformowałem fanów, że w przeciwnym razie zrekompensuję im zakup biletów z mojej własnej kieszeni.
Uczestnik 107 wyścigów F1, dwukrotnie oglądany na podium (Węgry i Belgia 94), 34-letni as z Limburgii uznał A1 GP za zamknięty rozdział. Gwiazda Teamu Nederland, Jos wycofał się z serii tuż przed rundą w Zandvoort. Mimo zapłacenia zaległej pensji kierowcy za poprzedni sezon - niemal miliona dolarów - menedżer Huub Rothengatter domagał się od Jana Lammersa lub organizatorów A1 GP gwarancji finansowych przed drugą edycją mistrzostw.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.