Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Podium w debiucie

Patryk Szczerbiński zajął drugie miejsce w debiucie w Autosport Young Guns Championship na Rockingham Circuit.

Dzień wcześniej, 16-latek pochodzący z Koszalina, od trzech lat mieszkający w Manchesterze, wywalczył też drugie pole startowe w kwalifikacjach. Drugi wyścig w ramach BARC Dunlop Great & British Motorsport Festival, został przełożony na inny termin ze względów technicznych.

W piątek odbyły się 3 sesje testowe formuły Autosport Young Guns. Patryk rozpoczął swoją przygodę z single-seaterem od dwóch drugich i trzeciego miejsca w testach. W kwalifikacjach panowała słoneczna pogoda z temperaturą sięgającą 20 stopni. Wyścigowy przedstawiciel Polonii na Wyspach Brytyjskich wyjechał na tor jako ostatni. Pierwsze 5 okrążeń rozgrzewał opony i hamulce w swoim JKS F75, zgodnie z zaleceniami zespołu, po czym od 6 okrążenia zaczął stopniowo przyspieszać. Swój najlepszy rezultat (1.21,378) uzyskał na 8 kółku. Taki czas dał Patrykowi drugie pole startowe do pierwszego w życiu wyścigu samochodowego. Zgodnie z regulaminem, o ustawieniu na starcie do drugiego biegu decydują drugie najszybsze okrążenia z sesji kwalifikacyjnej. Tutaj również Patryk wywalczył pozycję zaraz za plecami zdobywcy pole position do obu wyścigów, Josha Webstera.

KWALIFIKACJE
1. Josh Webster (GB) 1.21,263
2. Patryk Szczerbiński (PL) 1.21,378
3. Leopold Ringbom (FIN) 1.21,651
4. James Nutbrown (GB) 1.22,271

Patryk Szczerbiński

W niedzielne przedpołudnie, przy temperaturze 14 stopni rozegrano pierwszy wyścig formuły Autosport Young Guns, który był także debiutem tej serii. Patryk Szczerbiński miał bardzo dobry start i obronił drugą pozycję. Niestety, już na drugim okrążeniu wyprzedził go Fin Leopold Ringbom i razem z liderem Joshem Websterem zaczęli uciekać reszcie stawki. Na 6 okrążeniu prowadzącemu Anglikowi popsuła się skrzynia biegów i na pierwsze miejsce wyszedł Ringbom. Patryk miał wówczas 7 sekund straty do Fina. Od tego momentu rozpoczęła się jego pogoń. Na każdym kolejnym kółku Polak odrabiał po sekundzie do kierowcy zespołu Motaworld. 3 rundy przed końcem, koszalinianin popełnił drobny błąd, wyjechał na tarkę przed szykaną i mocno zniszczył przednie skrzydło. Praktycznie je urwał, pozostała tylko środkowa część z mocowaniami do nosa samochodu.

Mimo utraty dociążenia, pojazd z numerem 4 jechał wciąż tym samym tempem i Patryk Szczerbiński pozostawał najszybszym zawodnikiem na torze. Na ostatnim okrążeniu zbliżył się do Ringboma na kilka metrów ale zabrakło już dystansu by go wyprzedzić i odnieść sensacyjne zwycięstwo w debiucie. Po bardzo emocjonującej walce, Polak zakończył swój pierwszy w życiu wyścig za kierownicą single-seatera na drugiej pozycji. Za nim finiszował inny przedstawiciel ekipy Motaworld, Sazlan Sirajudin z Malezji.

Niedługo po ceremonii podium organizatorzy podjęli decyzję o przełożeniu drugiego biegu na inny termin. Gdy samochody wróciły do mechaników okazało się podczas oględzin, że popękały niektóre felgi. Ze względów technicznych i bezpieczeństwa sędziowie zadecydowali, iż drugi wyścig odbędzie się w innym terminie lub też podczas kolejnej rundy AYG. Do tego czasu zostanie zmieniony dostawca obręczy kół dla serii „młodych strzelb”.

WYŚCIG 1
1. Leopold Ringbom (FIN) 15 okr.
2. Patryk Szczerbiński (PL) +0,295
3. Sazlan Sirajudin (MAL) +30,894
4. Ollie Walker (GB) +38,242

Najszybsze okrążenie: Ringbom 1.21,339, Szczerbiński 1.21,643

Patryk Szczerbiński: - Jestem bardzo szczęśliwy i mile zaskoczony dobrym wynikiem, ponieważ przed zawodami miałem tylko jeden test tą formułą. Mam nadzieję, że po wyścigu, który dał mi pierwsze podium po przejściu z kartingu do motorsportu w tak szybkim czasie, równie szybko znajdą się firmy, które pomogą mi finansowo w przyszłych startach i zdobywaniu dalszych doświadczeń oraz osiąganiu wspólnych sukcesów. Chciałbym raz jeszcze podziękować firmie 4Fit z Gdańska, która pomogła mi w Rockingham. Do tego także Craigowi Dolby, który pożyczył mi kask, gdyż mój nie doszedł na czas zawodów oraz Nickowi Streatfieldowi, właścicielowi Falcon Motorsport, który bardzo we mnie wierzył i nalegał abym wystartował w tych mistrzostwach. Dodatkowo pragnę złożyć wyrazy współczucia i szczere kondolencje wszystkim najbliższym ofiar wczorajszej katastrofy lotniczej w Smoleńsku. To co się stało jest wstrząsające. Cała nasza brytyjska Polonia solidaryzuje się z rodakami w kraju.

Craig Dolby (zawodnik Superleague Formula w barwach Tottenham Hotspur, lider klasyfikacji generalnej, trener i instruktor Falcon Motorsport): - Jestem bardzo zadowolony z występu Patryka. Gdy po raz pierwszy zobaczyłem tego młodego chłopaka od razu zauważyłem, że jest bardzo dobrze wyszkolony technicznie i sport motorowy ma we krwi. Jest niesamowicie szybki na torze, pracowity i wykonuje z perfekcją założony plan pracy. Myślę, że po kilku dodatkowych testach jeszcze lepiej pozna samochód i będziemy mieli czas na ustawienie go pod jego styl jazdy, do którego nie mam żadnych zastrzeżeń. Na pewno będzie liczył się w walce o mistrzostwo. Serdecznie mu tego życzę i będę starał się mu w tym pomóc. Będę także pożyczał mu kask, tak długo jak długo będzie zdobywał miejsca na podium. Gdy okazało się, że nowy kask Patryka nie jest gotowy na czas zawodów nie zastanawiałem się ani chwili, aby pożyczyć mój.

Podium w Rockingham

Poprzedni artykuł Helio wygrał taktycznie
Następny artykuł Latvala w 24 godzinach Nürburgringu

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry