Polski czwarty rząd
Podobnie jak w Estoril, Leonardo Pulcini wygrał pierwsze kwalifikacje Euroformula Open na Circuit de Spa-Francorchamps.
Pierwszy rząd uzupełni najszybszy Rookie, Ferdinand Habsburg. Z drugiej linii startują jutro Diego Menchaca i Jack Aitken, z trzeciej Damiano Fioravanti i Tanart Sathienthirakul, z czwartej Antoni Ptak i Igor Waliłko. Polską dwójkę dzieli 0,148 sekundy.Pulcini prowadził po 2.12,148, gdy na 4 minuty przed końcem pojawiły się żółte flagi na Les Combes, a następnie wywieszono czerwoną flagę. Kantadhee Kusiri i Tatiana Calderón nie wrócili do depo. Sesję wznowiono na końcowe 3 minuty. Pulcini nie wyjechał na tor. Po fladze w szachownicę Damiano Fioravanti awansował na P5, Antoni Ptak przejął P7.
- Po pechowym weekendzie w Portugalii, tym razem dzisiaj wszystko szło po naszej myśli, a runda w Belgii rozpoczęła się dla mnie bardzo dobrze - powiedział Antoni Ptak. - W pierwszym treningu długo utrzymywałem się na drugim miejscu. Dopiero gdy na końcówkę sesji kierowcy Camposa założyli opony z małym przebiegiem spadłem na czwartą pozycję, ale miałem dobre tempo i byłem zadowolony. W drugiej sesji było jeszcze lepiej. Znów byłem czwarty, ale do lidera straciłem tylko trzy dziesiąte sekundy. Kwalifikacja nie była łatwa z uwagi na zmienną pogodę, ale pod koniec sesji byłem w stanie znaleźć dla siebie nieco wolnego miejsca na torze i przejechać czyste kółko, które dało mi siódme pole startowe. Co prawda, po tak udanych treningach liczyłem na więcej, ale to nie problem. Po pierwsze mam dobre tempo, a po drugie na torze w Spa jest sporo miejsc do wyprzedzania, dlatego z siódmego pola można z całą pewnością walczyć o podium i taki jest właśnie mój plan na sobotni wyścig.
- Nie jestem zadowolony z ósmego pola startowego, ale jestem gotowy do walki i nie mogę doczekać się jutrzejszego wyścigu - mówi Igor Waliłko. - Dziś rano wyjechałem na tor na mocno zużytych oponach z poprzedniej rundy i skupiałem się na sprawdzeniu bolidu. Uzyskałem trzynasty czas, ale zupełnie się tym nie przejmowałem, bo wiedziałem, że na drugą sesję miałem do dyspozycji ogumienie w dużo lepszym stanie. Niestety, gdy tylko wyjechałem na drugi trening zaczęło padać. Wróciłem do garażu, a mechanicy założyli mi deszczowe opony i zmienili ustawienia. Ponownie wyjechałem na tor, ale tym razem przestało padać, więc znów wróciłem do boksu. Założyliśmy opony na suchy tor, ale nie było już czasu by zmienić ustawienia skrzydeł i traciłem na prostych po kilkanaście kilometrów na godzinę. Przed kwalifikacjami nie zdążyłem więc praktycznie w ogóle przetestować setupu na suchy tor, ale mimo wszystko czasówka przebiegała nieźle. Muszę co prawda poprawić jeszcze drugi sektor, ale przez całą sesję utrzymywałem się w pierwszej piątce i ostatecznie byłem szósty. Już po zakończeniu czasówki mój rezultat poprawiło dwóch kierowców i spadłem na ósme miejsce. Nie jestem zachwycony, ale jutro dam z siebie wszystko. Chcę jak najlepiej wystartować i jak najszybciej zyskać jak najwięcej pozycji. Powtórzenie podium sprzed roku nie będzie łatwe, ale spróbuję!
KWALIFIKACJE 1
1. Leonardo Pulcini (Campos) 2.12,148
2. Ferdinand Habsburg (Drivex) 2.12,386
3. Diego Menchaca (Campos) 2.12,895
4. Jack Aitken (RP Motorsport) 2.12,907
5. Damiano Fioravanti (RP Motorsport) 2.13,650
6. Tanart Sathienthirakul (RP Motorsport) 2.13,696
7. Antoni Ptak (RP Motorsport) 2.13,854
8. Igor Waliłko (Fortec) 2.14,002
9. Keyvan Andres (Carlin) 2.14,059
10. Colton Herta (Carlin) 2.14,255
Fot. FOTOSPEEDY
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.