Przymiarka do GT Masters
Tor Oschersleben był w tym roku szczególnie ważny dla Mateusza Lisowskiego.
Tam bowiem, na jedną rundę przez zakończeniem sezonu, przypieczętował on zwycięstwo w Scirocco R-Cup. Już 1 grudnia, kierowca z Wieliczki ponownie zjawi się na obiekcie w okolicach Magdeburga - tym razem,aby testować Audi R8 LMS. Będą to przedsezonowe testy dla zawodników chcących w sezonie 2012 wziąć udział w cyklu ADAC GT Masters.
- Z racji wygrania Scirocco R-Cup, dostałem od Volkswagena zaproszenie na testy - mówi Mateusz Lisowski. - Nie mogę się ich doczekać, bo bardzo lubię samochody GT, ale nigdy nie jeździłem Audi R8. Ponadto jest to dla mnie nowy etap w karierze. Mimo ogromnych emocji, muszę do tego podejść spokojnie, nie jechać na 110% swoich możliwości, ale po prostu pokazać się z jak najlepszej
strony. Chociaż testy są czymś w rodzaju rekrutacji, nie mam presji wyniku - oczywiście chciałbym być najszybszy, ale dzięki wygraniu Scirocco R-Cup 2011, niezależnie od uzyskanego czasu, będę teoretycznie zakwalifikowany do startów w ADAC GT Masters 2012.
W porównaniu do Volkswagena Scirocco, Audi R8 to samochód dużo szybszy i bardziej zaawansowany technologicznie. Tor jednak pozostaje ten sam i dlatego myślę, że powinienem sobie poradzić. Udział w ADAC GT Masters jest bardzo kosztowny. Wciąż trwają rozmowy ze sponsorami i od ich efektów zależy, czy będę miał możliwość startów w tym cyklu.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.