Sebring z lwem?

Po udanych testach w Sebring nie wykluczono występu zespołu Peugeot Total w 12-godzinnym wyścigu, inaugurującym 15 marca American Le Mans Series. Peugeot wygrał dwa z trzech dni konfrontacji z Audi R10, a najlepszy czas Stephane'a Sarrazina jest lepszy o ponad 2 sekundy od wyniku, który w ubiegłym roku zapewnił pole position w Twelve Hours of Sebring. Udało się przejechać 233 okrążenia, czyli 1386 km. Jedynym problemem technicznym był wyciek oleju pierwszego dnia.

- Tor bardzo różni się od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni w Europie - powiedział Stephane Sarrazin po północnoamerykańskim debiucie "lwa". - Jednakże przyjechaliśmy tam, dysponując solidną bazą i zostaliśmy mile zaskoczeni faktem, iż byliśmy od początku szybcy. To świadczy o tym, jak dobrym samochodem jest 908 HDi FAP.

- Zdołaliśmy przeprowadzić cały założony program - komentował dyrektor techniczny Peugeot Sport, Bruno Famin. - Było to szczególnie satysfakcjonujące, ponieważ występowaliśmy na nieznanym terenie. Systematycznie pracowaliśmy nad set-upem, tak naprawdę nie starając się o maksymalizację osiągów. Te trzy dni pozwoliły nam również przystosować się do tegorocznych opon Michelina, które pracowały bardzo dobrze, zarówno pod względem osiągów, jak i wytrzymałości.