Tylko Tajima zadowolony

W środę jeżdżono po środkowej części trasy - najbardziej technicznej, z licznymi nawrotami.

Mark Rennison, dwukrotny rallycrossowy mistrz Wielkiej Brytanii, przejechał tylko cztery zakręty. Doszło do awarii 1150-konnego silnika Forda RS200. Był to już zapasowy 2,4-litrowy silnik z turbosprężarką Garrett, tuningowany przez Geoffa Page'a. - Będziemy mogli jeździć w czwartek, ale nie jestem pewny co do piątku - mówił Rennison. - Nie martwię się już o barierę 10 minut. Po prostu chcę wystartować w wyścigu.

- Najtrudniejszą rzeczą jest nauczenie się pokonywania zakrętów - powiedział Marcus Grönholm. - Wygląda na to, że ta góra bije samochód. Rano mieliśmy trochę problemów. Samochód naprawdę fajnie się prowadzi, trakcja jest perfekcyjna, jednak z powodu wysokości mamy kłopoty na nawrotach i tracimy moc. Musimy popracować z naszym inżynierem nad mapowaniem silnika i tego typu rzeczami. W tym wyścigu potrzeba trochę doświadczenia i wiemy, że w niedzielę będzie trudno.

Andreas Eriksson przyznał, że Fiesta traci około 2 sekund na każdym nawrocie. Marcus zażądał zmian w samochodzie, który powinien lepiej przyspieszać na wyjściu z zakrętów. W egzemplarzu Erikssona zniknął trzeci bieg i trzeba było wymienić skrzynię.

Fot. teamrs.aeston.no