Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Udany weekend w Spa

1,6 sekundy zabrakło Robertowi Kubicy do drugiego podium podczas weekendu Renault Sport Trophy na Circuit de Spa-Francorchamps.

Polski kierowca, gościnnie startujący w Duqueine Engineering, ukończył sprint klasy Pro na czwartym miejscu - za Pieterem Schothorstem, Steijnem Schothorstem i Kevinem Korjusem.Po starcie z trzeciego pola Kubica atakował Steijna Schothorsta. Holender obronił się wyjeżdżając poza tor na Eau Rouge. W środku stawki doszło do karambolu na La Source. Anders Fjordbach został obrócony na pierwszym zakręcie. W wypadku ucierpiał też samochód kolegi Kubicy z zespołu, Lonnie Martinsa. Straty z pierwszego okrążenia powiększył Nicky Pastorelli, parkując na poboczu prostej Kemmel.Kevin Korjus ruszający z siódmego pola, wspiął się na P4 i atakował Kubicę. Na drugim okrążeniu doszło do kontaktu. Estończyk przejął trzecią lokatę. Pod koniec wyścigu Kubica dogonił Korjusa - na 9 kółku dzieliło ich tylko 0,6 sekundy. Robert musiał również uważać na fińskiego specjalistę Spa, Markusa Palttalę. 39-latek finiszował 0,2 sekundy za RS01 z numerem 16.

Cele, które miałem jadąc na Spa, zostały osiągnięte, więc jestem zadowolony - pisze Robert Kubica na FB. - W kwalifikacjach trzeba było złożyć dobry czas na dwóch pierwszych kółkach i to się udało, choć nie znałem za dobrze ani tego samochodu, ani opon. Sam rytm w wyścigu nie był rewelacyjny, ale to było do przewidzenia. Natomiast inne elementy ścigania, jak start czy walka na torze, były OK. Nie miałem więc tak dużo tej rdzy do zrzucenia. Jeśli mam dalej iść w tym kierunku i przygotować się do powrotu, to wiem już, że więcej da mi jazda w testach i jak najwięcej czasu spędzonego w aucie.
Chciałbym podziękować wielu fanom, którzy przyjechali do Belgii. Niektóre twarze znałem, a wiele osób mówiło mi, że byli tu, na Spa, gdy startowałem w Formule 1. Było mi bardzo miło ich zobaczyć. Po raz kolejny okazało się, że na polskich kibicach się nie zawiedziesz. Było was naprawdę widać. To jest bardzo fajne. Dziękuję wszystkim!
Robert

Start w Spa | Fot. DPPI



SPRINT PRO (12 okrążeń)
1. Pieter Schothorst (NL)
2. Steijn Schothorst (NL) +0,490
3. Kevin Korjus (EE) +11,062
4. Robert Kubica (PL) +12,741
5. Markus Palttala (FIN) +12,964
6. Jordan Grogor (ZA) +18,404
7. Raoul Owens (GB) +19,346
8. Tanart Sathienthirakul (T) +32,084
9. Rodrigo Baptista (BR) +37,972
10. Dario Capitanio (I) +41,270

Robert Kubica | Fot. DPPI



Fot. DPPI

Poprzedni artykuł Perfekcyjny weekend Marschalla
Następny artykuł Edo i Eki

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry