W Hockenheim z kłopotami
Robert Lukas uzyskał najlepszy rezultat z zespołu Fuchs Star Moto w pierwszym treningu Porsche Carrera Cup w Hockenheim - zajął 31 miejsce w stawce 40 kierowców.
- Wynik może nie jest super, ale nie założyłem nowych opon i na razie poznawałem tor. Starałem się jechać za kimś, podpatrywać najlepszych - powiedział 19-latek z Bielska. - Na torze panuje duży tłok. Co chwilę albo ktoś szybki napiera, albo blokuje ktoś wolniejszy.
Bartosz Bajerlein miał kłopoty ze skrzynią biegów, a Maciej Stańco przejechał... 25 metrów. - Przy wyjeździe z depo urwało źle zapiętą maskę, maska rozbiła przednią szybę, złamała się, no i mamy do wymiany maskę i szybę - powiedział lider Grand Prix Polski. - Nie dość, że treningów jest mało, to jeszcze straciłem całą sesję.
Najbardziej zaskakują nas czasy mojego ubiegłorocznego kolegi w teamie, Adama Lacko. W poprzednim sezonie jeździliśmy mniej więcej równo, raz on był szybszy, raz ja. Teraz Adam wsiadł do Porsche Farnbachera i był 2 sekundy lepszy od Roberta. Zastanawiamy się, skąd takie czasy? Samochody są podobno równe!
TRENING 1
1. Richard Westbrook (GB) 1.43,543
2. Uwe Alzen (D) 1.43,586
3. Chris Mamerow (D) 1.43,724
4. Jörg Hardt (D) 1.43,738
5. Pierre Kaffer (D) 1.43,965
6. Jan Seyffarth (D) 1.44,164
7. Thomas Jäger (D) 1.44,397
8. Lance David Arnold (D) 1.44,465
9. Christian Menzel (D) 1.44,475
10. Adam Lacko (CZ) 1.44,483
31. Robert Lukas (PL) 1.46,620
39. Bartosz Bajerlein (PL) 1.52,367
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.